Mozna montowac na klej i BEDZIE to przeszkadzalo przy wymianie klockow. Ja nawiercilem w jarzmie przednim trzy otworki 3ka wiertlem i jest na malenkich wkretach. Niedawno odkrecalem do wymiany tarcz i klockow i jest git. Tylne nakladki uwazam ze tylko na malego wkreta od tylu i po problemie. Ja mam felgi 18" i jest w sam raz. Zreszta nie tyle o wielkosc felgi tu sie rozchodzi tylko o ET. U mnie jest ET35 i jest idealnie, na tyle jest bardzo bardzo ciasno ale nie obciera.
Swoja droga troche dziwny to temat ktory szczerze unikam bo sam czuje ze podjezdza troche agrotuningiem ALE naprawde estetycznie wyglada to dobrze, lepiej niz farba na zacisku. Demontarz zajmuje kilka minut na kolo wiec powrot do ori mozliwy. Zdecydowalem sie na to mimo ze jestem fanem ori stanu i nie zaluje. Mala pierdola ale daje maly + do wygladu i nie wkurza oka upierdzielony wiecznie zacisk.
Pare fotek:
Tyl:
Screenshot_2016-06-10-23-06-51.jpg
Przod:
Screenshot_2016-06-10-23-06-37.jpg
No dobra powiedzialem ze fotki zbedne ale chcialem pokazac ze duza piasta felgi maskuje nakladke i efekt ze to sciema na pierwszy rzut oka nie jest widoczny. Pozatym sruby i odpowietrzniki sa metalowe