Ja wymieniam olej raz w roku, albo po 10k km. Ostatnim razem mechanik ustawił mi licznik serwisu na 15k km dlatego nie wymieniłem go po 10.
Także teraz na pewno wymienię jak pyknie dyszka.
A w sumie teraz tak się zastanawiam, jak pod korkiem mi się robiło masło po tym millersie, to czy w odmie też mógł się zrobić syf? Wiem, że odma w TT się jakoś sama oczyszcza (wyczytałem gdzieś u nas na forum - jak sie mylę to proszę poprawcie mnie) ale czy warto by było ją wyczyścić?