Już jakiś czas temu interesowałem się tym autem, ale odpuściłem. Dzwoniłem i TT w ogóle bez historii serwisowej, serwisowane gdzieś u jakiegoś zaprzyjaźnionego mechanika, brak faktur na naprawy. Podobno wszystko robione na bieżąco, ale na start trzeba by zrobić porządny serwis wszystkiego. Rozrząd nie zmieniony. Gość podobno nie wie, że ma zawieszenie Magnetic Ride więc jak dla mnie jest to nie do uwierzenia, że przez 200 tys. km mu nie padły. Także według mnie diagnoza jest taka, że amorki mu się kończą, rozrząd do wymiany i chce się pozbyć. Podobno na plus to, że auto zadbane i w 100% bezwypadkowe, oryginalny lakier. Reasumując rozrząd i zawieszenie w tym przypadku to koszt ponad 10 tys. zł, także za 32 900 zł może bym się zastanowił, ale cena nie do negocjacji