Witam,
Wychodzę ostatnio od dziewczyny, wsiadam do samochodu odpalam silnik wrzucam kierunek zerkam na lusterko i ..... no właśnie gdzie moje lusterko ???
Ktoś mi je tak jakby złożył jak to się robi w innych autach...
Szczerze to byłem pewien że w TT jest to niemożliwe ?? Po ustawieniu we właściwej pozycji mam teraz problem.
Wydaje mi się że ktoś złożył je butem, łokciem lub ewentualnie pięścią bo teraz jak jadę przy większej prędkości cały wkład dygocze czasem tak bardzo że ciężko mi dostrzec czy mogę mijać :P
Czy ktoś już może wyjmował ten wkład ?? czy jest on na jakichś zatrzaskach ?? jak to najlepiej zrobić ażeby nie uszkodzić lustra ?? Chciałbym to obejrzeć może uda się coś tam wykombinować ??
pozdrawiam i liczę na pomoc