Poprostu nie wierze.....
Nie znalazles problemu a wiec go nie usunales. Ganiasz sie za beemkami wiedzac ze moze byc cos bardzo nie halo z silnikiem. Przyszedles tu z prosba o pomoc i ja otrzymales, wydaje mi sie ze konkretna i fachowa. Po co?? Nie moje auto, nie moja sprawa, ale wkurza mnie cos takiego.
Zachowujesz sie jak koles w szpitalu zlapany na szlugu w kiblu na oddziale onkologi. Czesc.