Cytat Zamieszczone przez Kwinto Zobacz posta
Fura bliźniacza z moją. Kilka uwag. Fotele tu wyglądają jak nowe a auto ma przebieg bardzo zbliżony do mojego. Staram się dbać o swoje skóry ale boczki moich foteli a te tu ... inna bajka. Albo zadbane albo były tak dojechane że zrobić trzeba było przed sprzedażą. Jeśli to drugie to pod znakiem zapytania stoi dosyć niski przebieg. I rzecz ważniejsza. Na zdjęciu z wnętrza widać wysuniętą dźwignię otwierającą przednią maskę. Jest nieprawidłowo zamontowana, źle nałożona na trzpień. Co ciekawe ta dźwignia wysuwała się również u mnie po wymianie zamka maski którą zrobiłem naprawiając auto po kolizji. Lakiernik usunął problem regulując na nowo zamek i napięcie linki. W innym przypadku dźwignia mimo mojego poprawiania ciągle wyskakiwała i pozostawała w pozycji tak jak tu na zdjęciu. Jeśli zestawić ten kłopot z tym cudownym zderzakiem i grillem od zupełnie innej wersji nasuwa się jeden wniosek - sprawdź dokładnie czy auto nie było bite przodem.
Dzięki za uwagi Kwinto Przód auTTa jest na pewno do dokładnego sprawdzenia, lecz poza nim wdało się jeszcze parę niejasności m.in. z olejem w skrzyni i nie wiadomo czy przy 60 tys. był w ogóle wymieniony... mogą być tego jakieś większe następstwa oprócz tego, że skrzynia może paść przez takie zaniedbanie?

Druga sprawa to te ~300 km w jedną stronę, dlatego również mnie to hamuje i jakby ktoś mieszkał niedaleko lub niedaleko dalej mógłby podjechać i luknąć (oczywiście nie za darmo, ponieważ jak to mój dziadek mówił "za darmo to można w pysk dostać pod kościołem" )