Witam. Troszkę pracy zrobiłem przy autku-także jest coraz lepiej
Naprawione zostały:
zegary,
wymienione oba sforznie,
olej,
wymieniłem regulator napięcia, ale napięcie dalej momentami jest za małe-ale myślę że to z powodu wytarcia głębokiej bruzdy przy jednej ze szczotek
Nie wiem co zrobić z rozrządem-ma przejechane na nim dopiero niecałe 40 tysięcy-
tak twierdzi serwis i książka. Zdjąłem osłonę i faktycznie na pasku jeszcze nawet się napisy nie wytarły.
Teraz pytanie do Was czy wymienić go przy okazji wizyty w Polsce niebawem czy zostawić?
Kolejne pytanie to jak rozpoznać czy łańcuszek nie jest do wymiany? Jak jest zimny to słychać taki cichutki metaliczny dzwięk
- ale tylko chwilę-może jestem przewraźliwiony
Ale najpierw sprawy ważne a dopiero potem pierdoły jak malowanie zacisków, może regeneracja bądź wymiana felg gdyż te mają już obtarte ranty trochę, wymiana dywaników w środku itp-kosmetyka a jak cieszy
I pomalutku uczę się obsługi vaga
Pozdrawiam wszystkich