Zrób zdjęcia. Najlepiej jakby pozwoliła Ci zdjąć zaślepki przednich lamp maskujące pas. Zobaczysz czy rocznik lamp gra z rokiem auta. Tylko delikatnie bo łatwo połamać ich zaczepy. Przebieg niby mały ale posłuchać trzeba by było rozrządu, looknąć fotele. Wszystko tak pod katem przebiegu. Bo choć ja mam auto zarejestrowane w 2007 roku i przebieg 98 tysi to jednak w 10 letnim aucie trochę rzadka sprawa. No i to co budzi mój nie pokój. Roczne auto sprowadzone w tamtych czasach z Niemiec i nie bite - akcyza podatki, duże koszty. Moje auto to demo kupione w salonie w Niemczech i sprowadzone od razu do kraju. Mam komplet dokumentów bo kupiłem je od pierwszego właściciela. Nie pamiętam dokładnie ale mam kwity i wiem, że akcyza i podatek za mojej TT to jakiś kosmos.