Powiem Ci, że ilekroć wychodzę przed dom i patrzę na swoją TT nie jestem pewien czy chce ją sprzedać Z jednej strony fajnie jak by ktoś szybko wziął i byłoby po krzyku z drugiej myślę sobie, że może nikt jednak nie weźmie i sobie zostawię. Rozsądek z zamiłowaniem toczy u mnie wielką walkę.
Prawdziwa miłość do auta
U mnie w miasteczku narazie jestem jedyna z tt mk1, doszło do tego że wyjeżdżając na miasto pożyczam auto od brata by mnie nie widziały klientki(jestem kosmetyczką) i nie obgadywały że nie pracuję a którejś nie miałam czasu przyjąć
Chwilami żałuję że mam tak rozpoznawalne auTTO ale ta frajda z jazdy sprawia że itak nie zamienie go na żadne inne, najwyżej na nowszą tt również z Q a ta zostanie przekazana dla młodszego pokolenia
Ostatnio edytowane przez Gonia511 ; 08-04-2014 o 19:02
Frajdą jest głos silnika jak ruszam na 2-ce a dziewczyny na przystanku jak pokemony podskakują :P
Swoją drogą dzisiaj pan na pasach upuścił torbę z zakupami jak strzeliło z rury
Szkoda, że to nie była atrakcyjna Pani, chętnie pomogłbym jej to pozbierać
Chciałbym odświeżyć temat i zapytać z CIEKAWOŚCI!! jak to jest w obecnym roku i byłym 2015 czy ludzie dalej się oglądają za waszymi tt-kami, pytanie skierowane bardziej do posiadaczy tt mk1 ale reszta też niech pisze czy miała jakieś miłe sytuacje
Hehe na chwile obecna za moja oglądają sie wszyscy!!! nie ma osoby żeby sie nieobejrzala a to z powodu uszkodzonego wiatraka chłodnicy ktory wydaje bardzo irytujacy dzwiek .
Jak miałem żółtka to tak oglądali się, małe dzieciaki praktycznie zawsze pozytywnie reagowały. Dorośli różnie, bywały pary co miło się oglądały, a bywały też palanty co lubiły się doczepić np. "fajny kolor, tylko kolor" i poszli w kierunku swojego forda ka lub "samochód tatusia".
Ja mieszkam na dużej wsi. Niedawno wychodząc z galerii zauważyłem cała rodzine która odstawiła siaty i robiła sobie foty przy TT. Fakt akurat tego dnia była full wypucowana. Niemniej jednak trochę to smutne
Nie jestem zupą pomidową żeby mnie wszyscy lubili
Właśnie mam zamiar w bardzo nie dalekiej przyszłości kupić tt'ke, słyszałem wiele stereotypów że to auto jest zarezerwowane tylko i wyłącznie dla kobiet, gejów i fryzjerów nie przejmuje się tym wręcz trochę mnie to bawi
TT od razu pokochałem jak ją tylko zobaczyłem
Miał ktoś jeszcze podobne sytuacje jak kolega wyżej?
Bardzo chętnie poczytam ;d
Heheh.....