No i stało się! Pierwszy kill wart opisania w tym dziale
Że pogoda zrobiła się dzisiaj ładna to pomyślałem sobie, że przejadę się na myjnie i odkurzacz- ogólne takie mini spa dla lakieru i wnętrza. Po dwóch godzinach już miałem jechać do domu, ale że było sucho i opony w miarę lepiły to zrobiłem sobie kilka rundek po mieście. Już miałem jechać do domu, ale szkoda było mi się rozstawać z TT i siedzieć w ten piękny dzień przed TV, więc pojechałem zrobić sobie sesje foto, a po sesji przejechałem się na dwu pasmową obwodnicę. Za mną pojawiło się BMW Touring, wtedy jeszcze nie wiedziałem z jakim silnikiem, jedynie co to że siedzi mi na dupie. Dojeżdżaliśmy do świateł więc się zatrzymałem, on za mną. włączyło się zielone więc ruszyłem delikatnie z jedynki, później drugi bieg, miałem jakieś 40km/h droga z jedno pasmowej zrobiła się dwupasmowa, bmw zjechało na prawy pas i w tym momencie wcisnąłem gaz w dechę. Bmw widziałem że cisnęło za mną ile tylko mogło. do dwupasmówki BMW było za mną jakieś 3-4 długości, przy 210km/h ja odpuściłem i dałem się wyprzedzić w możliwym do tego miejscu.
Jedyne co pomyślałem to żebym nie zobaczył z tyłu na klapie 320d, a tu miłe zaskoczenie i na klapie 330XD, szybko wygooglowałem i zobaczyłem że to auto miało koło 230 koni i 6,9 do setki co mnie mega miło zaskoczyło
U mnie silnik o oznaczeniu AJQ, napęd na przód, felgi 18 cali, wydech dp. 2,75 cala, reszta przelot 2,5 cala, dolot simoty, zawór upustowy forge no i to chyba tyle :P
Napiszę tylko tyle... 17 letnie Audi TT dalej daje RADĘ!