Cytat Zamieszczone przez Nielogiczny Zobacz posta
Stawanie dalej od świateł? Hm, przy małym ruchu to i dobry pomysł, ale już widzę jak palą mnie wzrokiem kierowcy z tyłu podczas porannych korków do pracy = w większości przypadków ta opcja odpada
Sugerowanie się światłami dla pieszych, że tak powiem przerobiłem i zauważyłem że nie do końca można na tym polegać (a bynajmniej nie wszędzie).

Spróbuję się przyzwyczaić, zobaczę jak często będę musiał się wiercić na fotelu pod światłami
Gdyby było to mocno dokuczliwe to spróbuję z podklejeniem małego lusterka na kokpicie albo jakąś miniaturową kamerką.

Swoją drogą zaskoczyła mnie jeszcze jedna rzecz gdy się rozpadało a wyjeżdżałem z parkingu - jak to nie ma tylnej wycieraczki? I tylna szyba taka zaparowana?

Nie ma co panikować z tym stawaniem dalej od świateł ja już po Rzeszowie tak trzy lata jeżdżę i jeszcze nikt mnie nie strąbił