yato warte swojej ceny, natomiast trwałością nie grzeszą - najgorzej z grzechotkami, szybko szlak je trafia.
Jakby kto nie wiedział to "yato" jest nowa nazwa starej "toya", trochę jakościowo do przodu (chyba chińczyka zmienili) ale niesmak zostaje.
yato warte swojej ceny, natomiast trwałością nie grzeszą - najgorzej z grzechotkami, szybko szlak je trafia.
Jakby kto nie wiedział to "yato" jest nowa nazwa starej "toya", trochę jakościowo do przodu (chyba chińczyka zmienili) ale niesmak zostaje.
__________________________
Pozdrawiam