Cześć
zauważyłem, że w TTce skokowo działa wspomaganie. W położeniu od 0 do powiedzmy 90 stopni jest normalnie, później nagle lekko i znowu normalnie. Wiem, że magiel był po regeneracji w 2014 roku, ale był zalany złym płynem. Zawieszenie na pewno sprawne. Zauważyłem też, że na zbiorniku z płynem są ślady oleju, jakby uciekał przez korek.
Czy w/w objawów może być nieodpowietrzony układ? I czy normalnie mogę odpalić silnik, odkręcić zakrętkę od zbiorniczka z płynem wspomagania i pokręcić kierownicą szukając bąbelków w płynie?
Pozdro