Z czujnikiem sprawa wygląda tak, że jak chciałbym go reklamować to muszę oddać auto do ASO, a oni sprawdzą czy jest poprawnie zamontowany i jak jest zepsuty to na własny koszt wyminą i zamontują.

Podczas jazdy temperatura jest stabilna, tylko jak się zatrzymuje to wzrasta. Płyn chłodniczy i pompa wody była wymieniana wraz z rozrządem na przełomie sierpnia/września.

Jeśli chodzi o termostat to zdecydowałem się na wymianę z tego względu że samochód się nie rozgrzewał (nigdy nie dochodził do 90).

Zapaliła mi się kontrolka Check engine. Pierwszym krokiem jakim zrobiłem to sprawdzenie błędów i temp na vagu.
Błąd dotyczyły termostatu lub czujnika 17704. Potem kupiłem nowy oryginalny czujnik poza ASO w hurtowni i go zamontowałem (Check engine zgasł i nie było błędów). Po zamontowaniu wskazania były jeszcze niższe, więc zdecydowałem się na wymianę termostatu (kupiłem oryginał w tej samej hurtowni), po wymianie termostatu na nowy auto wreszcie zaczęło się rozgrzewać (temp na zegarach nareszcie była 90), ale zauważyłem że na klimatroniku temperatura utrzymuje się w granicach 79-82 (w tym momencie na zegarach były wahania z 90 na 80).
Teraz kupiłem ten czujnik w ASO i na klimatroniku pokazuje od 95-98 a na vagu engine 93-95. Sam już nie wiem co zrobić.

Sprawa jest jeszcze dziwniejsza ze starym czujnikiem (tym przed kupnem w hurtowni), bo do testów też go zamontowałem i sprawdziłem temp na vagu.
Na engine pokazuje 93-95 tak jak na nowym z ASO a na klimatroniku i instruments pokazuje 103-110 czyli jeszcze bardziej zawyża.