Chyba nie trzeba nic dodawać, przyjechałbym jeszcze X razy do Pawła bo jak on się bierze do roboty, to robi to porządnie i z GŁOWĄ co najważniejsze. Cieszę się, że kolejna osoba wyjechała zadowolona od Ciebie i mogłem pomóc.
Bardzo mi przykro jeśli komuś przeszkadza to, że myję ręce upaprane sadzą i piachem nim wsiądę do swojego auta w podróż +300 km - mnie nauczono dbać o swoje rzeczy. W niektórych rejonach jak widać jest to nazywane zbędnym pedantyzmem
BTW. myślałem że ta dyskusja jest o DP, a nie o naszej higienie osobistej