Streszczę się,
Przy wchodzeniu na 4k i podwyższeniu biegu jak spuszczam nogę z gazu obroty spadają i słyszę leciutki sss, nie miałem tego jeszcze nigdy od kiedy wymieniłem wszystkie możliwe filtry w aucie, olej, płyn chłodniczy świece, auto nie bierze oleju ani płynu chłodniczego spalanie w normie, ciągnie jak dobry ciągnik ale ten sss mnie niepokoi występuje tylko przy podwyższeniu biegu przy dużych obrotach trwa około pół sekundy
Zapomniał bym dałem mu na półmetek związku przeguby i gumy na przeguby oryginalne na znak uczucia :P
Co się dzieje ?
Znowu wizytka u mechanika czy darować sobie ?
Dodam, że w drodze leci filtr od Artura mam nadzieję, że z czystym sumieniem go założę bez obaw
Chciałem mieć sss przyznam (widać po moich przednich postach ale nie taki sam z siebie)