Kolejny licznik ze znanej TTki z naszego forum:
Do wymiany FIS:
I silniczek małej wskazówki paliwa, bo w teście pokazywał głupoty:
Po otwarciu, ukazał się wymieniony procesor Motoroli, trochę chaotycznie zalutowany ale nie tego będę się czepiać.
Chciałbym za to wygenerować mały, drobny apel dla przyszłych elektroników którzy przejmą "pałeczkę" jak odejdę na "TTkowo-licznikową emeryturę": rozbierajcie licznik ze wszystkiego do gołej płyty i demontujcie wszystkie plastiki podczas wymiany procesora czy innych elementów elektronicznych na płycie. Ja dobrze rozumiem że liczy się czas wykonania i w ogóle klient czeka więc musi być szybko....ale taki plastik podgrzany HotAirem do 300paru stopni niestety się deformuje i mamy potem takie oto np. pokrzywione podstawki FISa.
A wystarczyło ją tylko zdjąć z płyty....kilka minut roboty dłużej a o ile estetyczniej potem
Zdjęcia z cyklu - wymiana FISa:
Przypominam że wszystkie FISy wychodzące ode mnie są doposażene w specjalny filtr, który redukuje jasność świecenia do poziomu oryginalnego wyświetlacza Audi, dla porównania:
Wymieniony:
Dodatkowo zmieniony został front licznika, bo ktoś kiedyś skręcił go w kilku miejscach za długimi śrubami (z prawej za długie, z lewej prawidłowe), przez co w efekcie śruby wyszły przodem licznika:
Licznik złożony, umyty i skalibrowany: