Temat przerobienia hamulców jest w fazie projektowej
Aktualne SPY FOTO
0o4IL1n.jpg
Temat przerobienia hamulców jest w fazie projektowej
Aktualne SPY FOTO
0o4IL1n.jpg
Jak daleko planujesz się posunąć w ''bebeszeniu'' wnętrza ?
Takie coś ?
Z jednej strony szkoda takiego wnętrza , z drugiej jak auto tylko torowe i będzie przewożone na lawecie to po co wozić ten cały balast
Czekamy na dalsze fotki postępu w pracach..
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
Auto buduję jako typową zabawkę na TOR ( z uporem maniaka nie chcę bmw m3 )
Wnętrze będzie wyglądać podobnie do tego powyżej .
Chciałbym to zrobić tylko zdecydowanie schludniej . Wnętrza mi nie szkoda ze względu na założenie od początku że auto będzie rozbierane a to że akurat "proste" TT udało się kupić na "wypasie" ehhh będzie więcej gratów do oddania .
Projekt jest zero jedynkowy przeprowadzone modyfikacje odbierają w 100% możliwość powrotu do pierwotnego wyglądu .
Aktualnie w aucie budowana jest klatka która na stałe zostanie połączona z budą auta .
Co do wyposażenie wnętrza po rozebraniu nastąpiły drobne zmiany np nie zmieściły się fotele Bimarco GRIP zamiast nich będzie Sparco Rev .
To może nie warto oddawać gratów jak gdzieś z tyłu głowy masz powrót do pierwotnego wyglądu
Właśnie kolega chyba nie bierze pod uwagę możliwości powrotu do serii "Projekt jest zero jedynkowy przeprowadzone modyfikacje odbierają w 100% możliwość powrotu do pierwotnego wyglądu ." Zapowiada się grubo^^
Ostatnio edytowane przez skatejol92 ; 17-10-2015 o 10:55
LOL ide druga kawkę wypić dla lepszego zrozumienia
W napędach coś grzebiesz czy zostają seryjne??
Znowu TT znowu Cabriolet
Jeśli chodzi o napędy to nie pomysłu . Chętnie wysłucham porad co pozmieniać .
Póki co chciałbym jak najszybciej wykonać etap 1 czyli to o czym pisałem do tej pory
Pozdrawiam
LSD na przód i tył. Polecam te z Peloquin. Nie jest to tanie więc można odłożyć jako kolejny etap modyfikacji jak już oswoisz się za autem.
W tej chwili najważniejsze będzie zawieszenie
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
a ja polecam zaspawać tył i do tego insert Auto bardzo zmienia swoją charakterystykę.
Za szpery tył + przód zapłacisz 10K a tył z insertem wyjdzie bardzo tanio a efekt zapewne nie gorszy. Polecam zaspawać drugi różnicowy aby miec na wszelki wypadek możliwośc powrotu do serii a podmianka trwa chwile. Ja mam tak w a3 i śmigam już ze 2 tyg. Jak na razie jestem BARDZO zadowolony z moda a jezdze tym autem na CO DZIEŃ
Na torze odczujesz to bardzo i ja właśnie jadę w sobotę testować na jastrząb
Jak coś to zadzwoń do mnie to pogadamy dokładniej bo mamy do siebie rzut beretem
Ostatnio edytowane przez Pawel-2005 ; 23-10-2015 o 13:48
Dzięki Paweł na 100% się odezwę .
Na co dzień!! Poza tym, LSD na pewno spowoduje u ciebie dużo uśmiechu, będziesz miał problem jak cię z tym złapią
W związku z tym że pewne sprawy widzę inaczej to pozwolę sobie dodać mały komentarz .
Spawane dyferencjału to ''patent'' znany od dekad.. Często stosowany w autach na ćwiartkę do driftu i jeszcze być może do jakichś typowo pokazowych sportów. Osobiście nie spotkałem się z torowym autem AWD ( do time attack )które miało by ten zabieg zrobiony, być może dla tego że takie auta budowane są aby jeździć nimi efektywnie a nie efektownie.
Z tego też powodu zaproponowałem LSD na przód i tył bo w zasadzie w takich autach walczy się o każdy ''gram'' trakcji i głównym celem jest to aby wykorzystując dobrodziejstwa AWD jak najszybciej przejechać zakręt a nie koniecznie brać go bokiem bo o ile na pewno będzie to bardziej efektowne to niekoniecznie szybsze
Jeśli chcesz z TT zbudować auto na tor które zawstydzi i zaskoczy inne auta w powszechnej opinii uważane za lepszy materiał na tor to niestety nie ma w pewnych kwestiach miejsca na kompromisy czy drutowanie
Dodatkowo jazda po torze na skraju możliwości własnych i auta wymaga już dostatecznego skupienia a czająca się w podświadomości wizja ''diffsplosion'' na pewno nie pomoże wycisnąć 101 %
Bo nie oszukujmy się, wcześniej czy później to nastąpi Potrzebne Ci auto którego jesteś pewien i wiesz że wszystkie kluczowe elementy są przygotowane aby z uśmiechem przyjąć tortury jakie im serwujesz ..
Oczywiście biorąc pod uwagę fakt jak nieskomplikowana jest czynność przełożenia tylnego dyferencjału , możesz spróbować ale na pewno nie teraz .
Osobiście proponowałbym zrobić kluczowe i najważniejsze rzeczy czyli zawieszenie, silnik, hamulce i reszta spraw typowych dla takiego auta i wtedy solidnie przetestować setup.
Wyrobisz sobie dodatkowo jakieś bazowe czasy przejazdów, poznasz auto i jego możliwości i wtedy można ewentualnie zrobić ten eksperyment, sprawdzić jak Ci się podoba i jakie ma przełożenie na czasy ..
Gdybyś kiedykolwiek zdecydował się na dyferencjały Peloquin to mogę pomóc w sprowadzeniu z USA, zawsze to trochę taniej niż kupować w EU
EDIT : Dalsze posty odnośnie tematu spawanego dyferencjału zostały przeniesione do działu tuning i gadgety
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez Arttur ; 25-10-2015 o 06:48 Powód: reorganizacja wątku
Zamieszczone przez John Dryden
Dzięki Artur . W tym momencie jednak skupiam się na zrealizowaniu tego co już mam zaplanowane .
Coś tam się dzieje ..... wolno ale się dzieje
a w międzyczasie dochodzą kolejne fanty ....
-lżejsze felgi
-semislick federal
Na seryjne felgi założę slicki deszczowe .
Następny update dopiero po kompletnym złożeniu wnętrza może za 2 tygodnie
Ps. Jak tak dalej wszystko będzie "terminowo" szło to w tym sezonie jeszcze mi przyjdzie zimówki kupić buahahha