Odpalilem auto przed domem i temp znów zaczęła rosnąć i przekraczać ostro 90stopni
Dodam że sprawdziłem jak wygląda płyn chłodniczy wszystko ok bąbelków powietrza nie ma wiec uszczelka pod głowica raczej działa jak powinna. Więc postanowiłem sprawdzić jeszcze raz nad akumulatorem. Wiec odpaliłem auto wykręciłem kabelek od wentylatora a on dalej działa O.o ząłem dotykać po innych kablach a one nawet iskierek nie dają jak by nie było napięcia w tamtym kablu wgl o co chodzi ?
Kolejną rzeczą dziwną jest to że dałem ogrzewanie na maxa a tylko lekko bije ciepło. Chłodnica zimna wąż na górze ciepły na dole zimy ;/