Panowie, można sobie burzliwie dyskutować jeśli jest jakaś drastyczna różnica w poglądach i podejściu do sprawy ale nie będę tolerował osobistych wycieczek i wzajemnego obrażania się a w tym przypadku już się dyskusja o to ociera .

Każdy ma inne podejście.
Są ludzie dla których ważniejszy jest każdy dodatkowy koń a spalanie jest na końcu listy priorytetów bo mogą wyjść z założenia że ileż by nie spalił silnik o pojemności do 2.0 litra to będzie to i tak do przyjęcia

Są też ludzie ( chyba większość ) dla których spalanie ma duże znaczenie bo autem poruszają się po prostu na co dzień i jest to ich główny środek transportu.
TT to nie jest auto wyprodukowane w jakiejś małej limitowanej ilości i wielu obecnych i przyszłych właścicieli zakochało się w aucie ze względu na jego wygląd po prostu.

Przyznam że też mnie irytują zwroty typu ''silniczek'' bo ten silnik jest solidną bazą i w zależności od modyfikacji może być używany z sukcesem w wielu dziedzinach moto sportu . Jeśli oczywiście ktoś nie ma schizy na jakieś inne brzmienie, choć moim zdaniem auto ma w pierwszej kolejności wymiatać


To tyle tylko w kwestii odniesienia się do dyskusji i proponuję na tym zakończyć bo nijak ma się to wszystko do tematu o spalaniu.

Proszę o większy dystans i wzajemne uszanowanie innych poglądów bo nie będę dalej tolerował takiego stylu wypowiedzi.








Pozdrawiam