Cześć
Problem mój polega na strzelaniu w prawym kole.
Myślałem że to przegub więc go wymieniłem, jednak usterka dalej istnieje.
Strzela gdy skręcę prawie max lub max w prawo lub w lewo przy wolnej jeździe( cofanie, 1-2 bieg czasem nawet 3)
Co to może być?
Z góry dziękuję za pomoc
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Czytałem pare forum i czy może być to łożysko amortyzatora ?
Może byc łożysko, najlepiej wymienić razem z guma i odrazu dwie strony. Taj w ogóle to mam to samo po założeniu gwintu. W poniedziałek bede wymienial lozyska i gumy
Ja bym jeszcze zainteresował się łożyskiem i piasta
Using Tapatalk
Mam dokładnie to samo, nasila się wraz z prędkością i biorąc zakręt w lewą strone - rzuca podejrzenie na prawą stronę. Huczy i strzela w kole, obstawiam łożysko. W przyszłym tygodniu odstawiam do mechanika i wszystko będzie jasne.
Zastanawiające, bo gdyby to było łożysko na mcpherson, czy luz na poduszce, to strzelało by przy skręcaniu kołem na postoju w każdym raczej momencie, stawiam jednak na piastę, jeżeli przegub nowy. Zdarzyło mi się raz założyć też nowy przegub, który miał wadę i też przeskakiwał. Niepokojące jest to o tyle, że jak uszkodził się koszyk to w końcu się rozleci całkowicie i koniec trasy. Sprawdź to im prędzej.
na postoju też zauważyłem że strzela. Skręcam max w prawo odbijam w lewo trochę i strzela.Póżniej powtarzam i mniej wiecej w jednym momencie dzieje sie tak samo. A co moży być nie tak z piastą? przeskakuje czy jak?Zamieszczone przez szczygiel
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
na postoju też zauważyłem że strzela. Skręcam max w prawo odbijam w lewo trochę i strzela .Później powtarzam i mniej więcej w jednym momencie dzieje sie tak samo. A co moży być nie tak z piastą? przeskakuje czy jak?
n to jak na postoju to obstawiam też łożysko, ściągacz do sprężyn, zawiecha w dół i się dowisz. Czasami niekoniecznie trzeba wymieiać z poduszką ale nie wiem jak jest w TT, bo jeszcze nie rozbierałem. Niedługo się jednak dowiem, bo amorek prawy leci już pomału. Piasty na postoju byś nie słyszał. Czy zauważyłeś może że kierownica się lekko przestawiła? bo zazwyczaj z rozpadniętym łożyskiem zmienia się kąt nachylenia koła.
Kolego aby nie potrzebnie wymienić części wymień łożysko dla pewności razem z piasta tak jak ci pisałem i będziesz miał spokój .Ja u siebie swego czasu prawie wymieniłem całe zawieszenie a mechanicy wymyśli coraz to nowe rzeczy ,aż w końcu wpadłem sam na to ze to łożysko z piasta .Jakież było zdziwienie mechaników jak im powiedziałem ze to jednak to .Objawy identyczne do twoich ,w każdym razie od tego bym zaczął jeśli cokolwiek chcesz robić
Using Tapatalk
Dzięki wielkiejak zrobię to napisze czy pomogło
hej, warto sprawdzic stan sprezyny, czasem peka przy samym szczycie na ostatnim zwoju, zobacz jaka jest odleglosc miedzy kolem a rantem blotnika po obu stronach, jesli wszystko jest ok to moze tez takie strzelanie wskazywac na zuzyte lozysko w kielichu.. pozdrawiam!
ps. nie wykluczam lozyska w piascie ale wtedy charakterystycznie buczy przy wchodzeniu w zakrety. prawy zakret lewe lozysko, lewy zakret prawe lozysko.
Ostatnio edytowane przez AcidTT ; 15-08-2015 o 17:49
ps. nie wykluczam lozyska w piascie ale wtedy charakterystycznie buczy przy wchodzeniu w zakrety. prawy zakret lewe lozysko, lewy zakret prawe lozysko.[/QUOTE]
Akurat u mnie nic nie buczalo tylko były strzały w kole a najgłośniej podczas max skrętu i to na wstecznym
Using Tapatalk
wiewioraandrzej ciezko sie diagnozuje takie sprawy bez widzenia sie z autem
Ostatnio edytowane przez AcidTT ; 15-08-2015 o 19:24
Ale zaznaczyłem ze również wymieniałem z piasta wiec taki zabieg bym polecał .Dla mnie tez to było dziwne jak i dla mechaników ale tutaj na forum w jakimś temacie jest również to opisywane ale nie mogę tego znaleźć
Using Tapatalk
Using Tapatalk
Ja miałem podobny problem około miesiąc temu ale u mnie okazał się dość banalny a mechanik już chciał wymienić całe zawieszenie, miałem szczęście ponieważ był bardzo zajęty i umówiłem się za tydzień na dokładną diagnozę. Po powrocie do garażu trochę zakurzyły mi się felgi wiec postanowiłem trochę odpicować, no i tutaj niespodzianka. Z tej strony co mi stukało koło było gorące-okazał się że miałem niedokręcone koło, szpilki można było ręcznie odkręcić. Dwa tygodnie wcześniej wyważałem koła i mechanior musiał mi nie dokręcić koła. Po dokręceniu wszystko śmiga jak należy. Tak się wystraszyłem, że teraz co tydzień sprawdzam dokręceni kół.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem