Ale zauważam że nie jest jednak w najbogatszej wersji...nie ma czegoś, w sumie i tak jest to nie potrzebne, ale jednak nie ma...navi
Duzo osób pisze ws ogloszeniach full opcja, a to nie prawda. W niektórych autach wogóle nie ma takiego pojęcia bo jedno wyposażenie wyklucza drugie etc.
Co do tego typu ogloszen (sam teraz szukam auta), jak otwieram i widze juz prawy pasek mały, oznaczajacy milion zdjęć przefiltrowanych z kazdej strony to zamykam...a jak widze Radom to komp sie wylacza![]()
hehehheostatnio przegladałem oferty TT roadsterów...handlarz w opisie i wyposażeniu napisal....dzielona tylna kanapa...
Panie i panowie...
Nareszcie kupiłem: http://olx.pl/oferta/audi-tt-sprowad...5-IDa67mZ.html
Tak więc moje trucie na temat kolejnych ofert zakańczam.
Dziękuję wszystkim za pomoc.
Teraz mam nadzieję na Wasze rady w innych tematach![]()
Trzeba było pisać że u mnie w mieścinie kupujesz to bym podjechał obadaći małego zlota by się zrobiło. ,
Do zobaczenia na drodze.
__________________________
Pozdrawiam
autko było z Chojnowa..
ale szkoda że nie obczaiłem wcześniej że jesteś z Legnicy, warto by było zasięgnąć języka u posiadacza TT który mógłby doświadczonym okiem ocenić to autko.. ae teraz już "po ptokach".
Pewnie jeszcze nie raz będę potrzebował jakiejś rady.
Do zobaczenia na drodze![]()
By nie tworzyć nowego tematu:
1. Jak wygląda 8N 1.8T 225Q w porównaniu z Hyundai Coupe 2005, Toyota Celica 2003 i BMW E46 2003 pod względem rocznego utrzymania i wrażeń z jazdy?
2. Jak komfortowa jest TT 8N na polskie trasy względem typowego hatchbacka? W końcu bazuje na Golfie, jak to się wszyscy śmieją.
Ostatnio edytowane przez marik ; 21-08-2015 o 01:10
1. Kiedy kupowałem auto, nawet przez chwilę (ale tylko chwilę) myślałem o tych modelach aut, ponieważ ich ceny są dosyć atrakcyjne, ale miłość zwyciężyłaUbezpieczenie na pewno będzie większe w przypadku BMW, no chyba, że weźmiesz silnik 1.8 albo 1.9 :P
2. Wprawdzie jeżdżę od niedawna, ale zdążyłem już swoją TTtką pojechać na wakacje. Powiem szczerze, że jestem pod wrażeniem. Trasę powyżej 300 km spędziłem nader przyjemnie i nawet nie chciało mi się wychodzić z samochodu. Fotele są bardzo wygodne, a opływowa sylwetka niweluje hałas wewnątrz auta (mam porównanie z moim wcześniejszym Audi 80). Układ kierowniczy i zmiana biegów również jest dla mnie bardzo komfortowa. Aczkolwiek jeżeli weźmiemy pod uwagę przejazd przez jakąś mniejszą miejscowość z niezbyt gładką nawierzchnią to już tak różowo nie jest. To auTTko jednak jak dla mnie jest dosyć twarde. Zdarzało mi się jeździć kilkakrotnie golfem 4 z kolegami i jak dla mnie TTtka jest o niebo wygodniejsza jeżeli bierzemy pod uwagę komfort w trasie. W mieście natomiast golf zwycięży z racji bardziej miękkiego zawieszenia.
A ile płacisz na ubezpieczenie przy jakiej zniżce i pakiecie? I czy awaryjność/koszty napraw się bardziej wyróżniają od tamtych aut? Bo ktoś na pewno musiał mieć z nimi styczność...
Z rok temu czytałem dyskusje o 350z, czy E46 R6, gdzie ludzie skarżyli się na samo OC rzędu 1500 tyś już po częściowych zniżkach... To mówi samo za siebie. Od samego początku byłem zakochany w TT mk2 (najlepiej TTS 2011+ z grillem poziomo srebrzonym, w kolorze Misanorot Perleffekt i fotelami Audi Exclusive czarny + czerwony... i do tego R5 z RSki...). I z odrobiną szczęścia od początku mogłem jeździć mk2-ką. Ale niestety, zostałem ukochany w inne auto (o niższej wartości). Rozważam związanie się z mk1-ką na kilka lat, ale rozważam, czy to na pewno będzie dobry wybór (wiadomo, auto typu Hyundai Coupe jest nowsze i tańsze w utrzymaniu, Toyota Celica to ta legendarna japońska trwałość, no i R6 BMW...). Dylemat, ale nie chcę stać u mechanika kilka razy do roku, czy zostawiać kilka tyś na wizytę. W moim W169 idzie około tysiąc na rok i nie jest źle. Ale aktualne przebiegi są rzędu 5 tyś / rok. Dlatego właśnie wysokość ubezpieczenia i koszty napraw wiodą tu prym. A że z kolejnym autem muszę się nastawić na trasy, stąd szukam czegoś szybszego i bardziej komfortowego.