Nie przesadzajmy, tych elementów nigdy nie jesteś w stanie sprawdzić w aucie przy kupnie...koledze jak widze poszedl alternator a nie silnik wybuchł...
Nie przesadzajmy, tych elementów nigdy nie jesteś w stanie sprawdzić w aucie przy kupnie...koledze jak widze poszedl alternator a nie silnik wybuchł...
Witam.
W 99% to wina regulatora napięcia, a 1% to alternator. Też kupiłem (200 zł z wysyłką) po regeneracji alternator z roczną gwarancją, ale było brak sprzęgła na kole pasowym i to był powód, aby założyć stary alternator z drugim regulatorem i lampka zgasła. Teraz jest OK.
Pozdrawiam.
Tak, w dużej części przypadków to regulator i/lub jego szczotki ..
Trochę musztarda po obiedzie ( rozumiem że potrzebna była szybka akcja ) ale w dziale Zrób to sam jest opis jak wymienić regulator
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
No, akcja była bardzo szybka - mechanik zakończył wymianę alternatora na 3 minuty przed końcem pracy serwisu Przy okazji polecam elektrostart.pl w Wawie - może nie jest tanio, ale - jak twierdzą - mają na stanie zregenerowane alternatory do wszystkich modeli aut. Nie żałuję zakupu - moja TT ma być maksymalnie polegalna, więc nie mogę pozwolić sobie na zabawę typu "teraz wymienię regulator, a jak będzie problem to w przyszłym tygodniu szczotki itp." Kupiłem i na rok-dwa powinien być spokój.
Dla jasności - to jest topic, w którym będę omawiać zdarzenia z moją TT-cią. Nie ma na celu marudzenia, że "miała być igła bo forumowa, a wyszły problemy". Owszem, jak jutro padnie silnik albo turbo to będę zakup reklamował. Oczywiście, jak coś wychodzi po 300 km od zakupu to naturalnie, że zakłada się iż poprzedni właściciel pewnie o problemie wiedział. Ale nie mam pewności więc się Daniela nie czepiam o to - zresztą mnie w czasie drogi do Wawy nic się nie zaświeciło.
Z rzeczy pozytywnych - zmiana opon była strzałem w 10, inne prowadzenie i jednak poczucie, że w razie deszczu Oliczek nie będzie zwiedzać terenów zielonych
@maciej22.86 - zły moment, za dużo zakupów ostatnio bo może byśmy się dogadali Trochę trudny moment na sprzedaż roadstera (jesień idzie), no i kolor mniej popularny w kategoriach "prezent dla kobiety" Jeśli tylko mogę Ci delikatnie zasugerować ostrożność w deklaracjach absolutnej technicznej sprawności Twojego auta.....chyba, że dajesz pełną gwarancję na ewentualne usterki
Czasu już trochę upłynęło, jak się spisuje TeTete?