Zastanawiające, bo gdyby to było łożysko na mcpherson, czy luz na poduszce, to strzelało by przy skręcaniu kołem na postoju w każdym raczej momencie, stawiam jednak na piastę, jeżeli przegub nowy. Zdarzyło mi się raz założyć też nowy przegub, który miał wadę i też przeskakiwał. Niepokojące jest to o tyle, że jak uszkodził się koszyk to w końcu się rozleci całkowicie i koniec trasy. Sprawdź to im prędzej.