Napisz jaka to instalacja, jakie "bebechy" itp
Może to głupie, ale... hamowane było auto na LPG - nie wyobrażam sobie zakładania LPG żeby auto wolniej/gorzej jechało
No i oczywiste pytanie - czy chociaż dystanse będą zakładane ??
Napisz jaka to instalacja, jakie "bebechy" itp
Może to głupie, ale... hamowane było auto na LPG - nie wyobrażam sobie zakładania LPG żeby auto wolniej/gorzej jechało
No i oczywiste pytanie - czy chociaż dystanse będą zakładane ??
Ostatnio edytowane przez omerta ; 31-07-2015 o 20:12
Omerta jak masz źle wystrojone LPG do dupy nie urywa w nie których przypadkach na LPG auto jedzie lepiej bo przecież gaz ma 110 oktanow .Co do mojej instalacji to jest Stag 4 wtryski Hana reduktor Tur Gold do 320 km
Using Tapatalk
cyt....."Schylanie mi nie przeszkadza, .............."
Również mam LPG (koszt 2300, 5 lat gwarancji, na całą Polskę), jeżdżę codziennie do pracy 70km (teren górzysty), LPG założyłem po kupnie TT, jakieś miesiąc później, a mam taki sam układ jak TY (butla w kole i wlewka), z tym, że mam Quattro 224KM, więc mam płytszy bagażnik i butla wystaje bardziej. Na butli LPG mam położone koło zapasowe (w pokrowcu 16" zimówka) i jakieś tam narzędzia, klucze) i to mi wystarczy. Spalanie (tryb jazdy umiarkowany) czasami cisnę, czasem emeryt 6-bieg, średnie spalania 10,5 litra LPG z klimą, (co nie którzy, nie uwierzą) Jeszcze nie przekroczyłem 11 litrów, więc wynik wspaniały, przy tym napędzie i mocy. Zakładałem LPG w (ja uważam, że w dobrej firmie) Mar-Pol
Więc kolego uważam, że Twój wysiłek i Twoje schylanie (tankowania LPG) Twoja TT, tak samo wynagrodzi (jak mi) z frajdy i przyjemności jazdy, bo na gazie za 1.88zł./litr.
Pozdrawiam Wszystkich z TT BP i LPG.
Ostatnio edytowane przez gigo ; 01-08-2015 o 09:07
Ja nad gazem też się zastanawiałem, ale aż tak dużo nie jeżdżę TT. Co miesiąc przeznaczam na PB jakieś 250zł-300zł i luz.
W praktyce gaz ma powyżej 100 (zależy od jakości samej dostawy gazu)
Gaz to też zbiorowisko mitów. Ktoś powie, że gaz ma 110 oktanów... Trzeba zauważyć jednak, że LPG jest trochę inne od bezołowiówki, więc i będzie się inaczej sprawdzało. Powoduje m.in. podwyższenie temperatury spalania. Zakładanie gazu bez dobrej regulacji nie ma zupełnie sensu, bo to tak, jak by do baku zacząć lać własnej roboty mikstury, zamiast paliwa. A jak jest dobrze zrobiona instalka, to tylko i wyłącznie przyjemność z jazdy. Wszelakie minusy najczęściej są winą instalatorów/użytkowników.
Ilość oktanów powoduje że paliwo jest "bardziej odporne" na spalanie stukowe i silnik na takim paliwie można kolokwialnie mówiąc bardziej podkręcić. Samo paliwo nie da przyrostów mocy tylko wystrojenie pod nie. Co do lpg to najnowsze instalacje z bezpośrednim wtryskiem w fazie ciekłej dają przyrosty w stosunku do pb.
Ostatnio edytowane przez grzałka ; 01-08-2015 o 14:31
Proste są dla szybkich aut a zakręty dla szybkich kierowców
https://www.facebook.com/SzefKuchniPodOrlem?ref=hl
Jeżeli chodzi o dystanse to już jakieś są, ale nie wiem jakie w zasadzie W każdym razie przez to, że jest w nich spora ilość dziur, to ciężko jest później powtórnie założyć koło :P Obadam jakie są dokładnie, bo to jest jeszcze temat, którego nie pogłębiłem W każdym razie dystanse są do wymiany, bo przy maksymalnym skręcie koła mam wrażenie, że felga obciera nadkole. Mam akurat tak głupio ustawiony w domu garaż, że muszę wjeżdżać tyłem przy maksymalnym skręcie kół
Co do gazu, nie ma mnie obecnie w domu i nie będzie przez tydzień, dlatego nie mam przy sobie wszystkich papierów od gazu. Jak wrócę to zrobię listę co dokładnie siedzi pod maską
Wczoraj udałem się w rodzinne strony mojej mamy, do mojej babci odwiedzić rodzinkę. Na trasie auTTko sprawowało się bez zarzutu. Spalanie - poniżej 8 litrów gazu na 100 km (około 7.6-7. co mnie mile zaskoczyło. Gazownik powiedział, że do wskazań FISa trzeba doliczyć 1l, i to się zgadza, bo po zatankowaniu po niemal 300km znowu do pełna wyniki się sprawdziły Jechałem przepisowo, nie przekraczałem 90km/h, więc myślę, że jakbym jechał szybciej to ten wynik, aż tak różowy by nie był
I jeszcze kilka zdjęć
Tutaj na postoju w Kołbieli, bo się głodny zrobiłem Jak widać, mimo wszystko moce przewozowe ten samochód ma.
A tu jeszcze kilka zdjęć na miejscu
Dobrze ze auto daje Ci sporo radosci jak widze.
Fakt, ogromną przyjemność sprawia mi prowadzenie tego auTTka
A tak jeszcze odnośnie gazu, to przy odbiorze z gazownikiem odbyliśmy jazdę próbną z podłączonym komputerem w celu adaptacji i pokazania mapy wtrysków. Mapy benzyny z gazem pokryły się niemal w 100% a samochód stracił 1km mocy. Generalnie nie odczułem żadnej różnicy przy jeździe na gazie, ale z ostateczną opinią jeszcze się wstrzymam. Trzeba trochę pojeździć na LPG
Rodzinne rejony wyglądają mi na lubelszczyznę północną, prawda li to ?
Te Terrere Terrere terererererere …
Jestem w Droblinie - taka wieś niedaleko Białej Podlaskiej
Ha! Czyli dobrze rozpoznałem....bo w sumie Wisznice też niedaleko Białej Podlaskiej Ale zawitam dopiero na koniec sierpnia najszybciej...
Te Terrere Terrere terererererere …
Nawet niedaleko mam do Ciebie - koło 50 km Z tego co słyszę, to znana miejscowość w kręgu mojego kuzynostwa Szkoda, że tydzień tylko jestem, tak to bym podjechał obejrzeć Twoją TTtkę
No niestety, innym razem się złapiemy z TTkami Ale dobrze wiedzieć że jest ktoś w pobliżu od czasu do czasu. Pozdro i miłego wypoczynku na Podlasiu.
Te Terrere Terrere terererererere …