WIesz ze sprzedażą auta jest tak, że jest tyle warte ile jest w stanie ktoś za dane auto zapłacić To auto z aukcji nadrabia rokiem produkcji i tym, że jest oklejone, myślę, że sprzedający głównie swoją cena opiera a tym, że to auto jest oklejone... tak jak niedawno u mnie w Łodzi, była różowa TT do sprzedania, to auto nadawało sie co najwyżej jako kwietnik w ogrodzie, a chcieli 28tys.,rocznik 2000...mojego auta szukało kilka osób w Niemczech i to grubo ponad pół roku, dlatego po TT-kach z allegro nie oczekuję się zbyt wiele. Elora TT była bezdyskusyjnie rewelacyjna, nic tylko zamknąć w próżni na kilka lat