KOZI:
To wszystko ma znaczenie, oczywiście i biorę to pod uwagę. I mam świadomość różnicy w spalaniu i kosztach eksploatacyjnych, stąd ciągle moje zainteresowanie MKI, bo mam nadzieję, że poza niższą ceną, będzie mniej kosztowało tankowanie takiego samochodu (przy normalnym codziennym użytkowaniu - 15k rocznie to już okrągła sumka). Tylko właśnie jest jeszcze kwestia tego, czy ta okrągła sumka zaoszczędzona na paliwie nie będzie zużyta na naprawy. Bo kwestię wyposażenia jestem w stanie przeżyć jeśli o tym mowa.
Natomiast jeśli całkowicie odrzucić problem kosztów eksploatacji to oczywiście jedynym rozsądnym wyborem jest MKII
, ale są też inne czynniki.
_kris:
Właśnie masz sporo racji, rozmyślam w sumie to tak jakby to był zakup na całe życie
no ale podobno cierpliwość popłaca
Jednak serducho mimo wszystko jest za MKI...