etam panowie bez paniki. Trochę druciaka potem jakiś dobry penetrator i pójdzie
Odkręcałem tego wiele i tutaj nigdy nie urwałem :P
Odnośnie spawania wydechu nie wiem jaki spawacz z Ciebie ale jeśli się nie czujesz na siłach i nie spawałeś w życiu za dużo to nie polecam. Chyba ,że chcesz zrobić takie smarki jak na poprzedniej stronie.
Ja już w życiu zrobiłem "kilka" wydechów i dopiero od jakiegoś czasu mogę powiedzieć ,że zaczyna to przypominać wydech i chyba niema się czego wstydzić :


Aczkolwiek mam świadomość ,że ciągle się uczę bo wbrew pozorom nie jest to takie proste lecz cieszy ,że każdy kolejny wydech jest coraz lepszy
Także jeśli ogarniasz na tyle aby zrobić to profi to niema problemu ale jeśli w życiu trochę spawałeś jakieś mało skomplikowane elementy to raczej nie będzie to najwyższej klasy wyrób :P