Witajcie,
Jako, że stoję przed zakupem TT 8N zastanawiam się czy budżet 20 tys. to wystarczająca kwota na zakup dobrego egzemplarza.
I nie starajmy się tu roztrząsać co znaczy dobry - jeździ prosto, silnik suchy, bez poważnych usterek (kończące się klocki czy stuki zawieszenia to nie są poważne usterki, ale już nierówna praca silnika tak).
Czy jest szansa w tej cenie kupić Quattro? Wiem, że to nie jest prawdziwe quattro znane mi choćby z A4, bo Golfowy Haldex, ale jednak co 4 to 4 koła
No i pytanie ostatnie - na co uważać mając taką gotówkę? Biorę pod uwagę auta zarejestrowane w PL, względnie bezwypadkowe (czyli z jednego, a nie 4 aut składane) no i fajnie gdyby było koloru innego niż srebrny.
Budżet 20 tysięcy nie obejmuje przerejestrowania, rozrządu, serwisu itp. Także nie poszukuję auta za 15 tysięcy Ale 25 nawet za najlepiej "odpicowane" też nie zapłacę.