Haha to pisze się na jazdę z Tobą
Haha to pisze się na jazdę z Tobą
Blonde Bandit in TT
hahah pamiętam, pamiętam albo po prostu to ja nie byłem trzeźwy grunt to mieć dystans do siebie
Facet dorodny i pełen wdzięku, tak to ja, oł jeee
Róbta co chceta, ale ja idę lulu.
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Kilka zdjęć jak to na dziś dzień wygląda...
Ostrzegam, zdjęcia do przyjemnych nie należą.
1. http://s28.postimg.org/58kzr53fh/image.jpg
2. http://s28.postimg.org/4x3jedmzh/image.jpg
3. http://s28.postimg.org/n16jz0knx/image.jpg
4. http://s28.postimg.org/98wqh4ja5/image.jpg
5. http://s2.postimg.org/tgd5rjg55/image.jpg
6. http://s2.postimg.org/8gsgmap2x/image.jpg
7. http://s2.postimg.org/ogb45ul4p/image.jpg
Nie znam się kompletnie na mechanice, ale wydaje mi się, że skrzynia też ucierpiała i to porządnie. Co do silnika nie mam pojęcia, ale mógłby zatrzeć się? Ogólnie to do linii przednich foteli to nie za wiele przetrwało...
Patrząc na zdjęcia to wygląda to tragicznie. Cieszę się że żyjesz i jest coraz lepiej. Mimo że w ogóle Cię nie znam to cholernie mi przykro że musiało Cię to spotkać. Bardzo współczuję. Skrzynia to raczej tylko na części. Silnik z tego co widzę został wyrwany. Ciężko bez rozebrania go stwierdzić w jakim jest stanie. Można sprawdzić czy wał gładko się obraca na początek. Ale to i tak za wiele nie powie. Dużo rzeczy jest urwanych. Trzeba go dokładnie obejrzeć i sprawdzić czy się do czegoś nadaje. Ze zdjęć to tylko wróżenie z fusów.
O mój LORDZIE! Ja piórkuje!
MENNNNNNN do Częstochowy to ty na kolanach na Zlott i dziekowac ze zyjesz.....LOL
Silnik skrzynia nadaje się jako podstawka pod stół, generalnie to maskara i mało co z tego sprzedasz, ogólnie pewnie papier coś warty jest, ale musisz mieć świadomość że sprzedając to auto przyczyniasz się w jakimś stopniu do legalizacji, być może skradzionego komuś, gdzieś TT, ja dla tego zezłomowałem swoją budę, a miałem na nią oferty z za wschodniej granicy.
Znowu TT znowu Cabriolet
to ,że żyjesz to cud. Z tego auta praktycznie nie masz co sprzedać na części. Sprzedawaj jak najszybciej całość, aby wymazać to z pamięci.
w sumie na tych fotkach nic dobrego nie widać. Jak chcesz mogę się podjąć rozebrania silnika i oceny czy do czegoś się nada . Jak ma iść na złom to myślę ,że może się dogadamy bo snuję już powoli plany co dalej ...
Tylko musisz zdecydować czy auto całe czy na części .
Skrzynia niestety raczej za bardzo się nie przyda bo tak to ja bym się z Hubim dogadał a TY z Hubim ale niestety
Karol a zmieniarka CD ocalała jakoś? jbc jestem zainteresowany.
Znowu TT znowu Cabriolet
Pierwszy raz gdy po wypadku poszedłem obejrzeć Czarnulę, gdy zobaczyłem miejsce gdzie siedziałem... to spojrzałem na nogi czy je w ogóle mam... Po tym stwierdziłem, że to naprawdę cud, że żyję i że mam obydwie nogi. Na żywo wygląda to znacznie gorzej niż na zdjęciach, ale już nie rozgrzebuję.
Co do stanu skrzyni czy silnika jest tak jak zapewne piszecie, więc najchętniej w takiej sytuacji sprzedałbym w całości Czarnulę tak jak stoi, aby tak jak napisał Piotrek wymazać całe te wydarzenie z pamięci. Póki co zorientuję się ile w takim stanie jest warta, a jeśli będą to groszowe sprawy to najwyżej pomyślimy Paweł
Marcin, zapewne chodzi Ci o zmieniarkę w schowku, ale nie miałem takowej.
"Coś się kończy, coś się zaczyna" i tak temat Czarnuli został oficjalnie zakończony z dniem 11.09.15...
Długo się nią nie nacieszyłem, ale to co się nacieszyłem to moje i mimo iż do dziś dnia boli całe to zdarzenie i nadal będzie boleć jeszcze bardzo bardzo długo, to mam nadzieję, że kiedyś tu jeszcze wrócę z nowym tematem i nową Czarnulą
Chciałbym również z tego miejsca podziękować wszystkim za pomoc, miłe słowa oraz wsparcie, DZIĘKUJĘ
Na koniec jeszcze ostatnie zdjęcie Czarnuli:
Pozdrawiam i być może do usłyszenia
P5_KAROL
Ważne, że żyjesz!
Blonde Bandit in TT
To, że nie ma czarnulni niech nie zmieni faktu, że jesteś z nami i niech tak zostanie.
No dobra. A co teraz??
Cel jest tylko jeden - najlepiej grające TT na świecie!