Właśnie wróciłem do Polski i gadałem z kumplem o tym plastidpie tak się złożyło że on miał felgi tym i po 2 miesiącach....masakra jakaś, właśnie ten nalot to masakra nawet paznokciem nie szło zdrapać(on ma orange mat). Więc doszedłem do wniosku że fele lekko zmatuje,odtłuszczę i walne z 2-3 warstwy czarnego akrylu oczywiście natryskowo.
ALE DZIĘKI ZA RADY! u niektórych wyjedzie to dobrze jak u np kolegi Per-der a u niektórych brzydko.
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Kupiłem Lakier do felg taki sam jak kolor auta. do tego rożne inne środki koszt 210 zł jutro malowanko..