Odswieze temat.Problem mam podobny lecz u mnie nie działa tylko prawe światło.podczas jazdy poczułem zapach spalenizny, dym ze skrzynki bezpieczników i komunikat na fisie.Bezpiecznik się stopil ale nie strzelił (!!!).Wymieniłem, odpaliłem światła mijania -cyk i po bezpueczniku.Zaglądając do żarówki zauważyłem ze kable przy kostce się poprzepalaly.Z racji ze mam ksenon hid kostkę wywaliłem, założyłem koszulki, kostkę przerobilem na wsuwki.Zwarcia juz nie ma bo bezpiecznik jest cały ale lampa nie zapala.Podczas kilku prób na 50 razy prąd pojawił się ze 2 razy.Czy można winić za to włącznik? możliwe żeby nie odpalal tylko jednej lampy? dodam że pochrzanilo się coś z błędem na fisie-jak jadę na pozycjach lub prxeciwmgielbych i jsk wcisne hamulec zapala się błąd przepalonej żarówki.po puszczeniu hamulca znika.Gdy jadę na włączonych mijania błąd się nie wyświetla.Prośba o pomoc.