Daniel - nauczony jestem już doświadczeniem, żeby przy kupnie samochodu nie wierzyć sprzedającemu we wszystko co powie. Jeśli chodzi o kupno auta to ze względu na rodzinny interes jeżdziłem oglądać samochody z fachowcami tzn. w szczególności z blacharzem przed którym naprawdę jest ciężko cokolwiek ukryć. Jak byłem zainteresowany czymś to mówiłem, że jestem zainteresowany ale niech podjedzie ze mną do mojego mechanika (ewentualnie do rzeczoznawcy) i sprawę z miejsca miałem wyjaśnioną.
Jedyną rzeczą którą nie mogłem sprawdzić to właśnie ten przebieg. Więc jak ktoś mi mówi, że auto jest bezwypadkowe bez żadnych uszkodzeń (czy to silnik czy zawieszenie) jestem w stanie to zweryfikować a przebiegu NIE. I tylko o to mi chodziło.

A mam jeszcze pytanie jak i gdzie można sprawdzić faktyczny stan przebiegu? (czy jest możliwe przynajmniej określenie w przybliżeniu o ile ktoś ten licznik cofnął?)

Daniel Ty pisałeś, że twój był już cofany skąd masz tą informację?

Pozdro