Autko z okolic Kielc. Udało się trafić dobrą sztukę - nie wygląda na chrupka. Nic nie trzeszczy, nie stuka - jedynie po kupnie troszkę zamulona była, ale kolega się z tym uporał.. teraz jeździ jak trzeba.. Po przesiadce z A6 C6 Quattro (316km) wydawało mi się że TeTka nie jedzie.. ale teraz jest ok.. Już wiem, że będę chciał przygarnąć troszkę kucyków.. narazie rozeznaję się po forum, śledzę rozmowy i wyciągam wnioski..

tutaj też będę na bieżąco opisywał co w autku bylo robione - na wypadek, gdyby kiedyś trzeba było niunię sprzedać - potencjalny nabywca będzie miał podane na tacy