W końcu wypadałoby opisać swoje auto tyle lat na forum bez opisu auta zaczęło mi wiać wstydem.
Historia
Pierwszą TT kupiłem w 2008 roku. Była to piękna powypadkowa sztuka ładnie poskładana przez handlarza z Kłodzka – Pozdrawiam Pana, spoko gościu. Na początku ściemniał, że bezwypadkowa. Jak się skumałem, że tak nie jest pokazał zdjęcie uszkodzenia (dostała lekko z przodu). Zdecydowałem się na kupno. W aucie nie działało ESP, podjechałem podpiąć pod kompa okazało się że taśma była źle włożona, zwalamy kierę a tam brak poduszki i opornik wszyty Radość dopadła mnie przeogromna ESP zrobione, auto w ogólnej formie pomimo dzwona dobrej więc jeździłem z rok czasu i auto zmieniło właściciela.
Drugą TT kupiłem po 3 miesiącach. Tym razem zaliczyłem wycieczkę do Mrągowa do przemiłego małżeństwa które sprowadziło auto z Włoch. Było całe poobijane, ale bezwypadkowe <hura!> leciał olej na spływie od turbo, opony łyse, wnętrze zasyfiałe. Negocjacja ceny (już niskiej) i kupiłem jakieś 7-8 tyś taniej jak wówczas stały. Stwierdziłem, że auto trochę przypicuję i sprzedam (kiedyś troszkę handlowałem autami). Miałem wówczas 3 albo 4 samochody i zanim przyszedł czas na naprawę TT dostałem pracę w Warszawie i wyjechałem. Pojeździłem nią kolejne pół roku i ją dokładnie wraz z kolegą mechanikiem przebadałem. TT okazała się być dobrą sztuką ze zdrową motorownią. Była lekko uderzona w prawe drzwi – dopiero po zdjęciu boczku było widać naprawę blacharską. Padła decyzja – AUTTO ZOSTAJE!
I tak zaczęła się moja przygoda z TT
Z uwagi na kręcone przebiegi wleciała instalacja LPG
Już słyszę krytykę na gazie zrobiłem już 90 tyś i podejrzewam, że już zaoszczędziłem tyle, że bym 3 silniki kupił więc uważam że się to opłaca. Po zrobieniu jakiś 15 tyś na gazie coś mnie tknęło jechać na hamownie i zobaczyć jaka jest strata na LPG – Pb dało 219 KM a LPG 223 ale uwaga – przez cały zakres obrotów TT było mocniejsze na pb, pod koniec obrotów dopiero LPG okazało się bardziej wydajne. Ogólnie na LPG auto miało około 5-10% mocy mniej.
Przedni zderzak był mocno połamany od spodu oraz pęknięty z boku. Auto całe porysowane + kilka wgniotek. Zdecydowałem się na lakierowanie całej budy! Wówczas wleciał zderzak z dużą mordą (nie podobał mi się seryjny a nie kumałem wówczas co to r32) i lampy z przodu.
Załącznik 7842
W tym czasie padła listwa od wspomagania więc poszła do regeneracji. Przegląd zawieszenia i wymiana wybitych tulei. Nowy rozrząd.
Przyzwyczaiłem się do jej wyglądu i postanowiłem pozostawić tak jak jest. Po jakimś czasie wleciały światła ledowe na tył. Stwierdziłem że przód zmieniony to i z tyłu coś zmienię. Podobają mi się :P
Załącznik 7843
I tak się kulałem przez kolejny rok, dwa i zaczęło brakować mocy! i tu zaczyna się „teraźniejszość”
Nie pisałem o wymianach płynów ustrojowych – rzecz oczywista.
2013 rok
Nowe tarcze hamulcowe, przód ATE Power Disk, tył ATE zwykłe, nowe klocki tył przód, nowy płyn hamulcowy.
Zdechło turbo, wymiana na po regeneracji.
Beznadziejna kompresja, padło podejrzenie na głowicę – po zwaleniu i wizycie w Nieszawce pod Toruniem okazało się że nie jest już taka idealna, były jakieś mini pęknięcia. Telefon do Płońska Paweł przygotował dla mnie głowicę (chyba Żuczkową) w dosłownie 2-3 dni, dziękówa za profi podejście. Dodatkowo wymienione pierścienie. Auto zostało poskładane i super latało.
W międzyczasie padła klima – uszkodzony parownik! Rozbebeszyłem wnętrze pod okiem kolegi mechanika , SAM i nawet udało mi się poskładać cała impreza trwała dwa dni od 9 do 21.
DP 3” dalej 2,5, tylni tłumik przelot, duży, „cichy” pozdro w tym miejscu dla kolesi z Czerwonaka spod Poznania, dobra robota a tylni tłumik dosłownie taki jaki chciałem – chodzi o głośność.
Pod koniec roku FMIC i sztywny TIP – podziękowanie dla Stelmiego i Propera za pomoc w ogarnięciu gratów. Poskładać udało się samemu.
2014 rok
Zdechło turbo znów wymiana ale tym razem regenerowana była moja w Cartur w Bydgoszczy. Jak na razie na niej śmigam.
Załącznik 7845
Inne felgi i nowe oponki na lato
Załącznik 7857
Wleciały dwa zegary – BOOST i EGT (wymyśliłem fajny patent na przyciemnienie - z daszków które były w zestawie i ciemnej pleksi, są to nakładki które tylko zakładam na trasy w nocy). kolor ma foto badziewny, w rzeczywistości daje fajne przyciemnienie.
Załącznik 7846
Załącznik 7847
Coś zaczęło pukać w silniku – wywalona panewka! Silnik zrobił wyjazd z auta, wał poszedł na 1 szlif, panewki kolben Schmitt, przy okazji założone nowe sprzęgło (tarcza,docisk,łożysko,wysprzęglik) i aby było łatwo pamiętać (przebieg 200k) wymienione wszystkie płyny ustrojowe (łącznie z olejem w skrzyni, w tylnim moście, haldexie, hamulcowym, płyn chłodniczy) i jeszcze został zrobiony rozrząd.
Załącznik 7848
Obszycie foteli alcantarą – strasznie mnie skóra wkurzała, w lato **** się klei, w zimę zanim się nagrzeje pizga.
Załącznik 7849
Obszycie kiery
Załącznik 7850
Tylnie wahacze pękajki jak się zasyfią te tuleje pływające w „piaście” pękają jak nitki. Tyleje były sztywne, nie ruszały się.
Załącznik 7851
Niestety nie zdążyłem wymienić drugiej strony. Kupiłem nowe te tuleje w serwisie, syf jak cholera, mam wrażenie że tył myszkuje na boki, tu pytanie – przerabiał ktoś podobny przypadek? Jakie tuleje tam wrzucić, a może usztywnić jakoś te z serwisu ?
Załącznik 7852
No i przyszedł czas na program co mnie bardzo ucieszyło, ładny wynik serii. Przed programem nowy n75 i zawór upustowy.
Załącznik 7854
a zaczęło się od takiego wygibasa
Załącznik 7853
Nowy bardziej wydajny reduktor gazu KME twin
Nie działały mi zamki, zostały wyjęte i dokładnie oczyszczone przed zimą - działają pięknie, płynnie a było tak że nie mogłem kluczyka włożyć
Załącznik 7858
No i wszystko sobie hula.
TT bardzo pakowne i pojemne auto meble do łazienki
Załącznik 7855
Załącznik 7856
Auto w chwili obecnej wygląda tak:
Dziękuję za poświęcony czas