To "zarzynanie fury" odnosiło się zupełnie do czego innego i w żaden sposób nie śmiałem porównywać tego do Piotrka, po prostu taki przykład. Co do Gdańska to też nie o moc mi chodziło jak o sam start. Opel startował prawie jak quattro a my FWD mieliliśmy w miejscu. Miałem ogromny problem żeby dorównać mu w starcie nie wspominając, że jeszcze DSG opóźniało.