Bardzo chętnie sprawdzę tylko Panowie, jak?
Bardzo chętnie sprawdzę tylko Panowie, jak?
Zobacz fotkę poniżej i sprawdź czy ten wąż idący od pompy mechanicznej jest prawidłowo zamocowany do kosza pompy elektrycznej .
Mocowane jest to na wsuwkę i zatrzask i przy nieprawidłowej instalacji czesto sobie po prostu ''pływa'' w baku
Nie wykluczam też ciśnienia ... Widziałem przypadek że nówka VDO nie trzymała parametrów , zawsze od czasu do czasu może trafić się wadliwy produkt .
W linku poniżej masz wszystko opisane , montaż pompy , pomiar ciśnienia oraz pomiar wydajności ..
http://www.klubtt.pl/showthread.php?...a-pompy-paliwa
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
Problem z odpalaniem był już jak kupiłem auto. Przy wymianie pompy dokładnie sprawdzałem czy wszystko jest dobrze połączone, w tym ten wąż. No cóż, spróbuje sprawdzić to ciśnienie, jak tylko uda mi się zdobyć manometr..
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Nie wiem czy to coś nowego do tematu wnosi ale zauważyłem, że na Vagu po zatankowaniu do pełna nie pokazuje dobrze ilości paliwa. Oscyluje w granicach 50l, po przejechaniu 110km pokazuje 39l więc chyba coś nie tak bo 20 litrów to nie pali...;(
To moze być wina czujnika poziomu paliwa jego połączenia lub coś z opornikami w zegarach.
Znowu TT znowu Cabriolet
Po zatankowaniu do pełna (wlałem prawie 57 litrów) czujniki paliwa dają do VAGa info, że w baku jest 50L mimo, że jest więcej. Po przejechaniu tych 110km pokazuje 39l. A w rzeczywistości pewnie więcej. I Tyle. Nie chodzi mi o spalanie tylko o cuda, które się dzieją w baku.
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Koledzy proszę jeszcze o jakieś sugestie.
Pompa daje dobre ciśnienie, a problem z odpalaniem stał się losowy. Jednego dnia (odnoszę wrażenie, że jak jest chłodniej) odpala na drugi raz, a drugiego za pierwszym ale po sekundzie dłuższym kręceniu. I nie ma znaczenia ile paliwa w baku jest.
Zauważyłem też, że jak odpala na drugi raz to przy pierwszej próbie i dłuższej chwili kręcenia śmierdzi paliwem. Trochę to pomieszane ale mam nadzieję, że zrozumiałe
Daje dobre ciśnienie, robiłeś test ciśnienia? jakie wartości, czy stwierdzasz że daje dobre? trzeba po kolei wykluczać wszystko, bo problem może być złożony, może być paliwo, wtryski, niedrożny układ, nieszczelny evap, może być walnięte ECU, wolisz zacząć od sprawdzenia kompa, czy ciśnienia??
Zaczynaj od najprostszych rzeczy, czyli świece, ciśnienie i szczelność układu paliwa kończąc na elektronice.
Ostatnio edytowane przez ZUCZEK ; 09-02-2015 o 15:15
Znowu TT znowu Cabriolet
Panowie wpiąłem się w końcu w linię paliwową i takie oto rzeczy zaobserwowałem. Auto wystudzone, nieodpalane dobę.
Przekręcam kluczyk (nie odpalam), ciśnienie rośnie do 0,5 bara i spada. Przekręcam drugi raz rośnie do 3 barów i od razu spada. Przekręcam po raz trzeci i nie rośnie już w ogóle. Odpalam w końcu, jak zwykle z problemami, po odpaleniu ciśnienie wskakuje na 3,7 bara, po ściągnięciu wężyka z regulatora ciśnienia rośnie do 4,2 bara. Gasze silnik, ciśnienie w 15 sekund spada do zera..Wiem, że może test nie do końca zrobiony zgodnie ze sztuką ale może macie jakieś pomysły o co chodzi?
Będę wdzięczny za sugestie, bo auto już po 1,5 godziny postoju pali jakby stało dobę..aczkolwiek dziś, o dziwo, odpalił przy pierwszym podejściu, nie na dotyk ale w miarę ok. Ale to raczej wyjątek potwierdzający regułę.
w pompie masz taki zaworek kierunkowy. Kulka ze spręzynką która blokuje powrót paliwa. Zapewne jest to uszkodzone i dlatego paliwo wraca sobie spowrotem.
Możesz kupić jakiś zaworek kierunkowy przystosowany do paliwa ( w 3.2 taki jest z tego co widziałem ) albo kupić nowa pompe tylko ze ona nie jest taka tania.
Dzięki za sugestie. Sęk w tym, że pompa jest nowa. Ori VDO kupiona od tutejszego Michała...
może syf w baku? za ciśnienie na listwie odpowiedzialne jest
Pompa paliwa
regulator ciśnienia paliwa
szczelność układu
napięcie na kostce do pompy ( jak za niskie to pompa może świrować)
Innej opcji niema
Panowie sorry, że tak ujadam w tym temacie. ale mam jeszcze pytanie odnośnie napięcia. Czy ono jest podawane tylko przez jakiś czas od przekręcenia kluczyka czy ciągle? Podpiąłem się pod kostkę i na jednym pinie dochodzi ciągle 4,36V, a na dwóch pozostałych prawie nic..(oczywiście oprócz masy)? Jakie tam napięcie ma dochodzić? Ma ktoś może rozpiskę pinów, który do czego?
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Zapewne już mi nikt nie odpisze ale co tam, spróbuję. Koniec końców auto wylądowało u mechaniora, który posprawdzał co się da i postawił diagnozę - ECU.
I teraz pozostaje pytanie - jakie kroki podejmuje się dalej jeśli idzie o sterownik? Czy to się naprawia czy tylko wymiana? Używka czy nówka?
Dzięki
Naprawiać można ale to troche bez sensu , szukaj używki oczywiście z takim samym numerem-oznaczeniem co Twoj obecny .
Czy oznaczenie odnosi się do kodu silnika czy mają jeszcze inne specyficzne oznaczenia?
Oznaczenie odnosi sie do kodu silnika , musi miec taki sam numer jak aktualny