Foteliki samochodowe dla dzieci

[Jaqob]

Hubi, masz ogromną wiedzę w zakresie bezpieczeństwa jazdy i fotelików (zresztą sam korzystałem z Twoich rad i chylę czoło) ale koniecznie musisz uzupełnić kiedyś wiedzę też w praktyce (własne dziecko - cudze się nie liczy). Jako rodzic mogę jedynie tylko tyle powiedzieć, że nie zawsze da się ustawić fotelik pod odpowiednim kątem, czasem trzeba go trochę pochylić np kiedy nogi dziecka bardziej wystają (np. teraz mam taką sytuację). Czytałem też Twój artykuł i ze wszystkim się zgadzam tyle tylko, że nie wszystko w życiu odbywa się wg schematu szczególnie z dziećmi. Dobry fotelik to podstawa ale jeszcze ważniejsze wg mnie jest aby kierowca prowadził bezpiecznie bo nawet najlepsze technologie nie oszukają praw fizyki.

[hubi_pl]

Przemek, jak najbardziej stwierdzenie "włącz myslenie" podczas jazdy jest trafne. Żaden system ani fotelik nie zastapi rozumu kierowcy, pamietajmy jednak ze sa inni na drodze.

Co do stwierdzen ze musisz miec dzieci bo inaczej to nie wiesz o co come on - nie zgadzam sie z tym i jest to poparte doswiadczeniami w branży. Osoby które maja dzieci bardzo czesto ulegają stereotypom, np. moje dziecko nie lubi jezzdzic tylem - to nie ono nie lubi ale my! dlatego ja zawsze twierdze - mysl glowa a nie sercem. Owszem mając dzieci masz realne doswaidczenie, ktore mozesz porownac z teoria - ja je mam z inspekcji czy tez rozmow, szkolen, wykladow etc - ale nie mozna nigdy odkladac na bok bezpieczeństwa dziecka i ulegać mu. Pamietam do dziz sytuacje z Gdanska z tego roku, jak przyjechala rodzina ladnym nowym bmw i mieli dobry fotelik, bodajze roemera, montowany przodem i tylem do kierunku jazdy. Na pytanie nasze jak przewoza, powiedzieli TATA tylem, MAMA przodem...wiec pytam mame dlaczego ona przodem, ona mi powiedziala ze jej dziecko placze jak jedzie tylem i nie lubi (btw najwiekszy blad rodzica w tym momencie) wiec ona go wozi przodem....no ale zatem pytam tate, to jak to jest ze on wozi tylem, a on mi powiedzial ze u niego tez placze ale on ma to w d... poplakal kilka razy i przestal. Dla Taty liczylo sie bezpieczenstwo, mama podeszla emocjonalnie....

Zawsze chetnie pomoge jak ktos bedzie potrzebowal rady, pamietajcie, ja moge tylko powiedziec jak jest lepiej, co kazdy zrobi to juz nie mam na to wplywu...

[Jaqob]

Hubi, ja to wszystko rozumiem co napisałeś natomiast Ty niestety nie zrozumiesz co ja napisałem dopóki nie będziesz sam rodzicem i zaufaj mi, że nawet milion szkoleń i testów Ci nie pomoże. Dzieci są często nieprzewidywalne i dzieją im się często nieprzewidywalne rzeczy czasem nawet tak prozaiczne jak krztuszenie się własną śliną nie wspominając o jakimś katarku lub innej chorobie. Kiedyś bym pomyślał sobie, że podróż np z 6 miesięcznym dzieckiem, które pije mleko z butelki to w sumie nic wielkiego, jedynie zatrzymujesz się co jakiś czas na karmienie, przewijanie i jedziesz dalej. Jedno dziecko jest bardzo spokojne i rzeczywiście tak jest ale drugie będzie robiło wielkie problemy do tego stopnia, że np. u mnie żona musiała go wypiąć z fotelika i tulić w ramionach a akurat nie miałem nawet jak się zatrzymać. Co więcej z pierwszym dzieckiem było inaczej i z drugim jest jeszcze inaczej (u mnie).

Hubi, serio, mam wielki szacun do Twojej wiedzy ale jak na własnej skórze nie odczujesz to nie zrozumiesz, że nie wszystko da się zrobić, ustawić, przewidzieć tak jak byśmy chcieli. Wiem, że teraz się ze mną nie zgodzisz i będziesz upierał przy swoim ale kiedyś przyjdzie taki czas, że będziesz miał własną pociechę, która coś odwali (nieplanowanego) w czasie jazdy i wtedy przypomnisz sobie mój post Na forum jest zapewne kilku rodziców i myślę, że wiedzą o czym mówię

[hubi_pl]

Zawsze zycie weryfikuje wiele teorii, a jak wlaczamu w to nasze uczucia to tym bardziej to tak jak z producentem aut ktory skonstruowal np TT a my i tak po swojemu modzimy

[Jaqob]

Zgadza się

Przy okazji zapytam jak wygląda prawnie kwestia tylnego siedzenia w TT a podkładka dla dziecka? Z tego co pamiętam w instrukcji była jakaś wzmianka, że tylne siedzenia mogą służyć dla dzieci od 3 roku życia i mają jakiś atest. Czy to prawda? I jak to się ma do PL? Osobiście, zawsze woziłem małego na podkładce ale później zaczął już dotykać głową do szyby :/

[hubi_pl]

Generalnie podkladki nie zabezpieczaja dziecka, podkladka jedyne co poprawia to przebieg pasa. Natomiast trzeba pamietac ze nie chronimy tulowia i glowy. Tylna kanapa w tt jest ogolnie kiepska dla dzieci, bo fotel wsadzic wiekszy niz grupy 0 to wyczyn (mowie o pelnyn fotelu).
A jak jest prawnie? Jeszcze podkladka jest urzadzeniem zabezpieczajacym dziecko wg przepisow. Napisalem jesscze , bo jak wejdzie nowa homologacja iSize to podkladki jej nie przejda-zwyczajnie obleja na zderzeniu bocznym. Takze jak ktos lubi podkladki to cieszcie sie poki mozna

[hubi_pl]

Aha, pisales ze od 3 roku, czyli od 3 roku bez zadnego fotelika? Tu bylbym ostrozny, nie znam tej literatury ale jak masz gdzie link to chetnie zobaczeni dowiem sie w audi.

[Jaqob]

Niestety nie mam żadnej literatury do tego ale pamiętam, że chyba w instrukcji było napisane, że tylne siedzenie jest dla osób o wzroście do 150cm i posiada atest fotelika dla dzieci. Już nie chodzi tutaj o to czy to siedzenie jest bezpieczne w porównaniu do fotelika tylko czy prawnie jest coś takiego w ogóle możliwe aby tylna kanapa mogła być jako fotelik? Zakładając sytuację, że dziecko 8 letnie jedzie bez podkładki i zatrzymuje Cię policja a Ty mówisz, że w tym aucie może jechać bez bo kanapa ma atest. Co w takiej sytuacji?

[hubi_pl]

Dostajesz mandat za brak fotelika....

[Jambolek]

Panowie czy jest możliwe wsadzić nosidełko dla niemowlaka na tylna kanapę w mk2 ?? ( jeśli tak to poproszę o konkretny namiar )
Na niemieckich forach piszą ze z tylu się nie da i koniec .
Nie chce sprzedawać auTTka tylko dla tego ze fotelik się nie zmieści ,a na trzecie mnie nie stać

Pozdrawiam

[hubi_pl]

Da się, no jak nie....moze pisza ze na bazie ISOfix nie.

[Jambolek]

Ja już nie wiem co robić jak na własne oczy nie zobaczę to nie uwiężę .

@hubi na kilku forach jest napisane ze po wsadzeniu tego nosidełka na tylna kanapę, z przodu nie ma już miejsca dla komfortowego przewożenia kogokolwiek. A co do tego całego ISOfix-a to już całkiem zgłupiałem ... na stronie 100 w naszej instr. jest coś na ten temat z tego co ja zrozumiałem to ze można by było fotelik z tym ISOfix bez żadnych adapterów/podstawek zamontować ??? Dopytuje bo jest to wszystko nowe dla mnie i nigdy nie miałem z tym żadnej styczność .

Jeszcze raz prośba do Wszystkich niech ktoś poda np. model , producenta jakiś nr. cokolwiek dla dzieciątka itd. który będzie pasował do mk2 za pasażerem (bo mój fotel na max jest do tylu ) a i on będzie w stanie kilka godz. usiedzieć .

[hubi_pl]

Musimy rozdzielić jakie info znalazłeś, jedna rzecz to komfort tego z przodu po zamontowaniu fotelika z tyłu, a druga to twierdzenie ze sie nie da zamontować.

Zamontować się da, pamiętaj tylko że jak zamontujesz fotelik z tyłu (na pasy), to oparcie w foteliku (tam gdzie dziecko ma plecy), musi byc maksymalnie zblizone do kąta 45 stopni! to jest bardzo ważne!

Co do instrukcji i ISOfixa - nie mam instrukcji więc sie nie wypowiem, ale fotelika dla niemowlaka nie zamontujesz na ISOfix bez bazy, popatrz jak to wygląda:


Jestem teraz poza domem (żadna nowość ), ale jutro wracam i przymierze iZi Go z tyłu.

[Jambolek]

Link do tego co wcześniej pisałem
http://imgur.com/cmPZ8QA

hubi wielkie dzięki ja porady i postanowiłem ze jeśli Podasz jakiś konkretny model wg. Ciebie najodpowiedniejszy to po prostu go kupie i będę miał po temacie

[hubi_pl]

Rys. 113 jest tragiczny, nie dość że górna część pasa źle przebiega to dziecko leży a nie siedzi przylegając do oparcia...tworzy się już luz.

Dam Ci znac jak mi wyjdzie z izi go. Nie mam innych niestety, ale moze czas postawic TT przed sklepem i po kolei mierzyć foteliki