A ja nie wiem jak może ktoś się podniecać 15 letnim autem takim jak mk1, rozumiem mk2 ładnie zrobione albo Rsa to wtedy jest coś ale mk1 to już starawe auto jest i np. w warszawie to nie robi to auto żadnego wrażenia, jakoś się wyróżnia bo jednak ma fajny wygląd ale żeby się tym podniecac? co do golfów, focusów itd to ja zawsze wole coś innego niż standardowe wozidełko, czy golf jest 4 czy 5,6 czy gti czy tdi to nie ma znaczenia bo wygląda zawsze tak samo nudno i tyle. O awaryjności tt trudno się coś wypowiedzieć bo to jest tak naprawdę audi a3 czy golf 4 z nałożonym innym nadwoziem, no pewnie że się psuje bo auta mają po 10 czy 15 lat ale jest do tych aut tyle części i zamienników że ogólnie nazwałbym to auto tanie w utrzymaniu, chyba że ktoś zaczyna mocno dłubać to wiadomo jak to dalej wygląda. Ogólnie ja kupiłem TT przez przypadek a jako że lubie zmieniać często auta to też miałem takie założenie że pojeżdzę chwilę i puszcze a jednak sobie je na zimę napewno zostawiam bo spełnia wszystkie moje założenia, jest w miarę szybkie, jakoś jeszcze wygląda, ma napęd na 4 koła, nie ma wstydu w środku, było tanie, mało pali (jak na osiągi). W tych pieniądzach jeśli nie trzeba wozić rodziny na wczasy (do tego mam inne auto) to taka starawa TTka nie ma konkurencji pozdrawiam.
Ronaldo mi pierwszy przyszedł do głowy, ale to takie oblatane i chciałem po naszemu
Akurat w tej kwestii może być oblatane jak widzisz.
molendez, a3 1.9TDi faktycznie na da tyle frajdy z jazdy, ale już S4 B5 da: http://www.gieldaklasykow.pl/audi-s4...9900-pln-lodz/ a i kanpę przewieziemy...
Ermenegildo. Fajne te S4 nie pogardził bym, napewno daje rowniez duzo frajdy z jazdy 700-set konne kombi Tylko patrzac na cene jezeli bym mial ta roznice wlozyc w TT to dalej sadze ze TT dalo by wiecej frajdy na kretych drogach.
Porownanie bylo do A3 tdi z cytatu nie moje.
Wracając do autora z autocentrum to jego opis jest tak zalosny, ze nie rozumiem dlaczego wogole sie zdecydowal na zakup TT i jezdzil nia 3 lata ???
Jego argumenty ze w a3 1.9tdi jest wiecej miejsca,nie rzuca sie w oczy, i mniej pali. gratulacje SHERLOCk-u. Jak kupowal to myslal ze z czasem sie powiekszy ?
Ze lebki upalaja i ze 3sztuki/100 sa dobre ? a no zapomnialem sportowe auto sie kupuje zeby bylo praktyczne i max do 120 km/h sie go cisnie i wyscig o kropelce . Zero logiki w jego opisie.
Ale ta S4 tez bym chcial taki sleeper'ek, 700 kucykow robi wrazenie
ps.
Jeszcze jedno jezeli jego TT bylo tak awaryjne to nie chce nawet myslec co bedzie jezeli kupi 1.9tdi , klekoty sa bardziej awaryjne niz benzynki i oprocz turbo posiadaja magiczne pompowtryskiwacze, sa 4 sztuki $$$$. Jak muuu pojda to " w piz...i wyladowal i caly misterny plan tez w piz... "
Ostatnio edytowane przez molendez ; 10-12-2014 o 23:26
Facet kupił TT bo pewnie chciał się polansowac a ze była to pewnie okazja to przysparzala wiele zmartwień jedno jest pewne na pewno nie kochał tego autka i pasjonatem nie był bo tacy potrafią znieść wiele
Using Tapatalk
A może było "super zadbane", jak jest "super zadbane" (czyt. opis) to BMW: http://otomoto.pl/bmw-330-e46-diesel...C35388331.html
Czym innym jest dla pasjonata "super zadbany" samochód, a czym innym dla handlarza
Cóż... ważne, że "pali i jeździ", a jeśli jeszcze przy tym "super zadbane...", czegóż chcieć wiecej?- Dla kogoś, kto nie jest estetą jak ulał Pewnie w trakcie "drobnych napraw lakiericzych" i opis w teści ogłosz. wklepany z wyprzedzeniem, bo przecież w 2-3h zdolny polski "rzeźbiarz" upora się z robotą, bo klient już pędzi
P.S. Widzę, że koleżanka z sąsiednich Suwałk, miło tu ujrzeć kogoś z okolic, gdzie niewiele pomyka naszych perełek
Ostatnio edytowane przez Ermenegildo ; 11-12-2014 o 19:38
Dzięki za opinie.