To nie jest kwestia majstra tylko urządzenia zagłuszającego sygnał gps. Nadajnik możesz schować wszędzie gość zagłuszył jego działanie stojąc przy aucie, urządzeniem wielkości ... no małego smartfona . Fajnie że to masz ale nie fajnie że o tym piszesz
Nie jestem zupą pomidową żeby mnie wszyscy lubili
Myślę, że nie można popadać w paranoje, bo pewnych rzeczy nie da się poprostu przewidzieć. Ze dwa lata temu miałem taką sytuacje. Jadąc z kolegą jego służbową insygnia, nie na odludziu, ale średnio ruchliwej drodze późno w nocy, zobaczyliśmy faceta leżącego w rowie, a obok rower. Zatrzymaliśmy się i wyszliśmy z samochodu. Coś nam nie pasowało bo ta "ofiara" leżała troche daleko od krawedzi jezdni. On poszedł sprawdzić, a ja zostałem niedaleko samochodu. Nagle z lewego pobocza wychodzi jakiś "chop" i biegnie w strone auta(zapalonego zresztą). Tych dwóch (rumunów albo armeńców) miało pecha, bo trafili na dwóch w miare rosłych facetów i ich akcja zakończyła się tak samo jak zaczęła, czyli w rowie, ale trzeba pamiętać że złodzieje nie mają żadnych zasad i wykorzystają choćby sekunde naszej nieuwagi. Jakiś czas temu znajomej jakiś gnojek ukradł torebke z siedzenia pasażera, nawet nie na światłach a na zwykłym stopie.... Myślę, że takie forum to nic przy np. facebooku, który jest super baza dla policji, jak i złodzieji.
Akademickie rozważanie. Nie ma 100% ochrony to jasne - nawet Bondowi ostatnio zaje..li auta A tak na poważnie zastanawiałem się kiedyś nad blokadą ZENDER - gdzieś, ktoś, coś słyszał, może miał odczynienia. Nie pytam o test z TVN Turbo
Nie jestem zupą pomidową żeby mnie wszyscy lubili
Tak zgadzam się, ale nie wszystkie zagłuszysz...
Blonde Bandit in TT
DobraD Pozagłuszamy
Akurat w moim przypadku nigdy nie montowałam tego z uwagi na kradzież, bardziej ze względu na kwestie zdrowotne. Gdyby coś mi się stało w czasie trasy, bliscy wiedzieliby ew gdzie jestem itp. Jest to na pewno fajne rozwiązanie, bo tak jak piszesz nie ma 100% zabezpieczeń, ale jednak jakiś dodatek.
Blonde Bandit in TT
Mi ostatnio gdzieś w internetach wpadł w oko taki gadżet http://www.climesense.com/ - coś w rodzaju chipa o kilku zastosowaniach. Jest z opcją Movement - opcja która dzięki specjalnej aplikacji podaje info na smartfona gdy przedmiot z takim "dropsem" zaczyna się przemieszczać, ruszać. Myślałem o tym pod kątem motocykla, który na ogół nie pozostaje bez opieki ale w wyjątkowych sytuacjach gdy już stoi sam to zawsze zastanawiam się czy zastane go tam gdzie zostawiłem
Nie jestem zupą pomidową żeby mnie wszyscy lubili
A to nie, dziękuję. Jak Ty jesteś zachipowana taka - zatrzymasz mi się w Łomży na godzinkę, dwie i zaraz cała rodzina mi na kark zjedzie - głuszenia nie będzie
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
ooo pisz prędziorem jak to działa w praktyce - w sumie jedno pytanie - czy to działa na odległość np.wrzucasz to dziecku do plecaka, czy do torby przy rowerze który Ci właśnie zniknął - lookniesz położenie na aplikacji ?
Nie jestem zupą pomidową żeby mnie wszyscy lubili
Montujesz to w aucie, motocyklu, rowerze, niewiernej kochance w majtki. Wkładasz w chip kartę obojętnie jakiej sieci, tylko musi być gprs i za pomocą aplikacji zapisujesz numery które maja mieć do niego dostęp i tą kartę doładowywać. Masz aplikacje na PC, tablet i smarta. Wystarczy, zadzwonić na kartę, bądź wyślesz określonego smsa, otrzymujesz link, w który po kliknięciu masz szczegółową geolokalizację wraz z informacjami co 60 sec jak porusza się pojazd z jaką prędkością itp. Nie montujesz tego w instalację. Chip ma baterie i wraz z sms dostajesz info kiedy wymienić baterie.
Blonde Bandit in TT
Super, bardzo dzięki brakowało mi opinii użytkownika - kupię a potem pomyślę motocykl, rower czy majtki ... dzięki
Nie jestem zupą pomidową żeby mnie wszyscy lubili
Bardziej obrazowo chyba się nie da Najprościej zasada drugiej komórki.
Blonde Bandit in TT
Generalnie zasada działania, budowa itd. jest na stronie ale nie ma to jak zapytać użytkownika czy faktycznie to robi robotę. Po prostu reklama reklamą, życie życiem. Kupię na próbę jedną sztukę jak będzie hulać zgodnie z oczekiwaniami to znajdę zastosowanie szersze od motocykla czy roweru .
Nie jestem zupą pomidową żeby mnie wszyscy lubili