Mi tam nigdy nie przeszkadzało, że TT zwraca na siebie uwagę. Wręcz przeciwnie, cieszę się, że mam auto inne od większości jeżdżących po naszych drogach. Nie wiem czy byłeś na wspólnych wyjazdach jak jechaliśmy kolumną i ludzie robili nam zdjęcia, klaskali, filmowali, a kierowcy przepuszczali. Dla mnie bezcenne. No ale to właśnie na tym polega miłość i pasja.