Powiem, tak. Ja się zgadzam. Kupiłem TT - tkę w lipcu tego roku. Ale żałuję jak nie wiem co. Zapłaciłem 20 tysięcy za auto które sprawia frajdę z jazdy, ale to tyle. Póki co się nie psuje. Ale faktycznie reakcje ludzi mnie trochę zdumiewają - 110 % tego co mówisz. Nawet na światłach się gapią do środka... Wcześniej miałem A4 B5 2.8 Quattro na full wypasie w idealnym stanie i żałuję że ją oddałem ojcu. Miałem ją 1.5 roku i mi się po prostu "zamaniło" zmiany.. no to mam.. z jednej strony ją kocham (TT) z drugiej nienawidzę. Ale tego się mogłem spodziewać kupując tego typu samochód, ale serce wybrało.. niestety rozum dopiero teraz doszedł do serca i próbuje je wyrwać. TT bym mógł mieć jako 2 gie auto, trzymać je w garażu i wyjechać 2 razy w tygodniu oo taak !