Dzieki,
No to bede chcial sie umówic sie z mechanikiem i wywalamy kata
Dzieki,
No to bede chcial sie umówic sie z mechanikiem i wywalamy kata
gdybyś chciał to zrobic tak, żeby potem w razie czego wmontowac spowrotem kata, to polecam takie rozwiązanie :Zamieszczone przez Bartosz
ja to zakupilem, pasuje idealnie zamiast kata, a są to gołe rurki. mają miejsce na drugą sonde lambda z boku (za katem) jesli taka istnieje akurat w Twoim aucie. tylko że cena boli - okolo 700 zeta
Pozdrawiam!
Pajak
Gdzie to zamówię? Dzięki z góry za pomoc .
w Polsce tutaj : http://vemapol.com.pl/main/lang,pl.htmlZamieszczone przez cichy
ale w profilu masz wpisane Norwegia, wiec jesli tam przebywasz, to nie wiem gdzie tam mozesz to kupic...
Pozdrawiam!
Pajak
Witam,
KAT został wywalony.
Osiagi sa stanowczo lepsze. Nawet sie nie spodziewalem az tak odczuwalnej poprawy. Na pierwszym biegu nawet na pelnym wysprzegleniu nie ma szans aby kola nie piszczaly, system ASR nie daje rady. Samochod lepiej sie zbiera z dolu i to zostalo dostrzezone przez moja Kobiete ktorej oczywiscie nic nie mowilem :P
Jesli chodzi o halas to jest glosniej. Jednak podczas jazdy nie jest to takie uciazliwe. W tej chcwili pomruk jest dla mnie w sam raz, w szczegolnosci w tunelach albo w ciasnych bramach w miescie
Tak wiec z mojej strony jesli ktos sie zastanawial nad tym krokiem to stanowczo polecam to posuniecie.
P.S. Pamietajcie tylko o przegladach i zwiazanych z tym posunieciem mozliwych utrudnien
a nie mowilem jak zmienisz reszte wydechu na przelot, to bedzie jazda potem jeszcze napisać dobry program pod to i kosmos
PS: dobrze że mieszkamy w PL i na przegladzie rej. mozna w razie czego "jakos sie dogadac" a nie to co np. w wielkiej brytanii gdzie chlopaki musza kombinowac, kupowac specjalne sportowe katy itd, bo nie mogą ot tak wywalić
[ Dodano: Pon Sie 20, 2007 10:47 pm ]
a jeszcze jedno. dla tych co być może nie wiedzą - oto jak wygląda w srodku seryjny katalizator od wersji 225q :
a oto sportowy (tu akurat Milltek)
jak widac roznica niewielka
i jeszcze obraz seryjnego kata od wersji 225q z daleka :
łatwo sobie wyobrazić jak to blokuje przeplyw spalin
Pozdrawiam!
Pajak
No tak moj nie wyglada wiele lepiej
Jedyny + to ze jest jeden o wiekszej stednicy :
Chyba jednak zamowie pusta rure , przed przegladem bede wkladal katalizator
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
Ja w poprzednim aucie,pumie w trzecim dniu posiadania go,wywaliłem katalizator.Auto dalej w rodzinie,od 6 lat nie było najmniejszego problemu na diagnostyce,co roku analiza spalin i jeszcze słowa nie usłyszałem że coś nie tak.
Ale w PL nie zwracaja az takiej uwagi na sklad spalin, jest wiekszy zakres tolerancji niz np. w USA czy GB. W GB jest podobno tak, ze jak chociaz odrobine przekroczysz (i tak juz bardzo restrykcyjne) normy czystosci spalin, to od razu dostajesz zonka i nie ma tam żadnego gadania, dawania w łape diagnoście itd...Zamieszczone przez ksolk
Chyba najepsza metoda to wlasnie na codzien jezdzic z pusta rura, a na przeglady zakladac KAT na chwile i potem znowu zwalać. Kupa roboty, ale naszczescie przeglad tylko raz do roku
Pozdrawiam!
Pajak
zalezy w jakim kraju bo gdzie niegdzie przeglądy wykonuje się raz na dwa lata
NO RISK,
NO FUN.
Chyba że tak.USA haha silniki po 5 litrów a tak się przejmują brakiem kata i zanieczyszczeniami.Zamieszczone przez Pajak
Dzięki Pająk za radę . Co prawda po rozmowach z Norwegami trochę plan zmieniłem i wstawić będę chciał jednak coś ze sportowym katem(problemy z przeglądem ewentualnym)
a oddam sięw ręce UNITRONIKu .Poza tym że poczytałem o nich na forum(jedna TT juz pogrzebali) to maja tez punkt w Szczecinie z którego jestem(teraz czasami) no i teraz się z nimi tylko dogadam dokładnie co bym chciał i przy najbliższym wyjeździe do PL powalczę trochę a chcę zmienić : dolot,wydech,sprzęgło,może blow off i na deser chip .Więcej nie grzebię bo myslę że jak wykrzesają te 220 czy 230 KM to mi wystarczy . Uprzedzając pytanie"dlaczego nie kupiłem oryginalnej 225?" - tu w Norwegii cło(SZALONE!!!!!!!) jest naliczane od KM , masy , pojemności silnika i roku produkcji więc TT ka 180 KM była raczej sensownym wyborem .Pozdro
podłączę się pod temat
planuję wycięcie katalizatora, ale nie chciałbym jeździć z błędem sondy (mam u siebie niestety dwie ) czy są może jeszcze jakieś patenty poza przejściówką jaką w jednym z postów prezentował ^Arttur tak żeby błąd sondy nie występował?
pozdrawiam
Sa tylko 2 drogi , albo dystans albo ingerencja tunera w program ..
Chodzi tu tylko o 2-ga sonde , pierwsza jest niezbedna do prawidlowej pracy silnika i nie ma nic do czynienia z katalizatorem ..
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden