Tak jak w temacie czy u was w mk2 można wyłączyć ESP na stałe?
Bo u mnie po wyżej prędkości 90km/h załącza sie.
Mam rownież golfa V GTI i tam wyłącza sie na stałe nawet przy 200 jest wyłączone. Tez macie taki objaw?
Tak jak w temacie czy u was w mk2 można wyłączyć ESP na stałe?
Bo u mnie po wyżej prędkości 90km/h załącza sie.
Mam rownież golfa V GTI i tam wyłącza sie na stałe nawet przy 200 jest wyłączone. Tez macie taki objaw?
ESP ma dwustopniowe wyłączanie.
1. Nacisksz przycisk i ESP jest wyłączone do zadanej prędkości ( np 70 km/h ).
2. Nacisksz i przytrzymujesz przez kilka sekund przycisk ESP. System jest deaktywowany aż do jego ponownego włączenia przyciskiem lub wyłączenia zapłonu.
Dzięki !
I don't have dreams, I have goals.
...chyba że masz ośkę, bo wówczas zawsze się załączy powyżej bodajże 60-70km/h, także po dłuższym przytrzymaniu. Kombinowałem z tym na Ułężu, gdy nie chciał zostać wyłączony i takie info znalazłem bodajże u spalacza. "Trwale", tzn. do ponownego uruchomienia, można wyłączyć tylko w quattro.
Ośka nie ma tutaj nic do rzeczy. Wystarczy przytrzymać ok 5-10 sekund przycisk a ESP jest wyłączane całkowicie bez względu na napęd. Też miałem ośkę i można było wyłączyć. Co więcej, brak takiej możliwości wyłączenia w ośce na śniegu np. byłaby katastrofą bo w niektórych sytuacjach auto nie ruszyłoby z miejsca. Więc to jakieś mity wg mnie
I don't have dreams, I have goals.
Witam,
Posiadam mk1 quattro z 2004r. Jak zupełnie deaktywować ESP? Nie działa dłuższe przytrzymanie, nie działa odpalanie z wciśniętym ESP, nic co znam nie działa. Wyłącza ASR, ale ESP nadal przy większych prędkościach hamuje auto.
Sposób nie musi być prosty, może musi mechanik coś odłączyć ? tylko co?
Z odpowiedzi z góry dzięki,
Dziwna sprawa jesteś pewny że przyhamowuje Cię ESP a nie np. ABS jak wciśniesz hamulec? Ja latałem po torze z wyłączonym ESP tylko samym przyciskiem i nie miałem żadnej pomocy ze strony ESP. Wpadałem w poślizg przy około 80-90km/h i tylko sprawne kręcenie kierownicą mnie ratowało
W Mk1 Quattro ESP wylacza sie calkowicie.Na sniegu albo na szutrze mozesz uslyszec system EDS ktory jest sterowany pompa Abs.Przy agresywnej jezdzie przychamowuje kolo nadmiernie sie slizgajace,cos w rodzaju elektronicznej szpery,czesto nazywanej 'wirtualnej' Napewno slyszysz prace tego systemu czyli chrobotanie pompy Abs nawet wtedy gdy nie uzywasz hamulca.Marini dobrze piszesz
Ok, to zatem moja pomyłka, tak czy inaczej jeśli to EDS, to nadal powoduje, że samochód robi coś za mnie, czy jest jakiś sposób, żeby to wyłączyć?
Ja po wyłączeniu ESP nie czuję żadnego innego systemu oprócz ABS. Który jest wyczuwalny przy hamowaniu. Przy załączeniu ESP-> działają ASR,ESP,ABS i chyba EBD. Czy działa EDL ciężko jest powiedzieć bo ASR odcina silnik i zaświeca się kontrolka układu ESP. Wtedy przyspieszenie jest mniej efektywne aniżeli bez ESP.
Zobaczcie na jednym z moich filmików. W jednym zakręcie daje gaz do oporu i koła mielą bez żadnych systemów.
http://www.youtube.com/watch?v=ekuWHXWsxVI
hmm, no nie wiem, może to kwestia rocznika ??? liftu ??? czegokolwiek. Po wyłączeniu systemu ESP przy większym wychyleniu auta, coś się załącza. Kontrolka esp zaczyna migać i auto ustawia się na wprost do jazdy.
Masz tt z 2004r więc może być inne oprogramowanie, zmieniły się przepisy pewnie i takie wymogi były dla aut, ratuje cię wyjęcie bezpiecznika pompy ABS
Znowu TT znowu Cabriolet
Ok, czy to sprawdzone? Nie zeswirują np hamulce? Taki zabieg w corolli t-sport 2004 spowodował, że przy hamowaniu dęba stanęły tylne hamulce, co przy wyższych prędkościach może zakończyć..... Wszystko ?
Ostatnio edytowane przez krzyzak ; 07-11-2014 o 11:39
Dzis wreszcie po raz pierwszy mialem okazje sie poslizgac z Q. Parking byl pokryty w calosci lodem niemal zero przyczepnosci. Wylaczylem ESP pojedynczym kliknieciem. Niby bylo off, nie przekraczalem nawet 50 km/h a jednak czulem na przednich kolach jakies wspomaganie... Jak przy probie prostowania auta przez systemy na 100% nie byl to ABS bo wciskalem gaz a nie hamulec. Bylo mega slisko, auto ledwo ruszalo nawet przy napedzie na 4. Czy to oznacza ze w ekstremalnych sytuacjach systemy jednak pelnia role "aniola stroza"? Slabe to troche