Szcześliwie nie śpieszy mi się ze sprzedaża. Jeździ, nie psuje się to spoko. Jakby mi się sypał to bym pewnie bardziej chciał sprzedać . W MK2 widzę potencjał na bardzo fajne auto. Mam już pewien zamysł jak bym chciał, żeby wyglądało i jeździło. Wiadomo, że wszystko to $$$. TTki od handlarza nie kupię choćby za pół darmo stała. Tak przeglądam te ogłoszenia i robię rozeznanie. Dobrze mieć jakiś plan.