A ja dziś podjechałem do szpenia co w alarmach siedzi, montował mi kiedyś odcinkę paliwa na sensor, bardzo skuteczne i nie drogie zabezpieczenie, działało do samego końca, lecz dziś na widok auta niemal wyrzucił mnie z posesji, twierdząc że nie tyka się tych aut, koniec, kropka, za żadne pieniądze , kurde nie będę się prosił, konkurencja spora, ale WTF?? się pytam.