Mimio, że nie powinienem się odzywać bo do samego końca nie wiem czy pojade, wczorajsze argument o jechaniu wcześnie wydal Mi się logiczny , ze wzgledu na informacje, które wczesniej przekazał Jerry.
Co fakt wczesnij ustalono , że wyjazd jest o konkretnej godzinie wiec jedynie wspólne dogadanie powoduje ustalenie ostatecznej godziny wyjazdu, choć nawet wcześniejszy pomysł wyjazdu na "dwie tury" nie wydaje mi się zły.
I ostatni aspekt, bo znów bedzie niepotrzebne larum, proszę w SWOIM imieniu nie wyskakiwanie z tekstami, że ja wstaje o tej czy o tej, bo każdy jest inny i dla niektórych 9 to środek dnia dla innych czas zmiany pozycji spania w łóżku, i nie podcigąć także informcji w cyklu "klub dzieli a nie łączy" tylko dlatego, że ktoś napisał swoje zdanie !!!
Nazwa FORUM chyba od tego jest, bo na KLUB musimy jeszcze troche popracować