A więc oddałem auto do warsztatu który robi grupę VW.
Przeskanowanie kompem trwało blisko godzinę - zbyt dużo nie wykazało, bo wszystko jest w porządku...
Ręcznie posprawdzali i znaleźli przewód/rurkę od odmy z niewielkim pęknięciem.
Przewód solidnie zaklejony i wszystko złożone.
Błędu nie ma, bo jak się go usunie to wraca za jakieś 200km - tj wyżej jest to zbyt uboga mieszanka na biegu jałowym.
Także na dniach okaże się czy ten przewodzik był winą, czy jednak coś innego.
Zasugerowali myjkę wtrysków, koszt 300zł, do tego na każdy z czterech mały ring w komplecie z jakimiś blaszkami i innymi ringami 50zł sztuka.
Tak więc jak wyskoczy błąd na co daję dużą szansę to mam do wydania 500zł i albo będzie dobrze, albo nie ...
Co do auta silnik pracuje dobrze, równe, spoko.
Dziękuję za każdy wpis a ja dam znać za kilka dni czy błąd się pojawi, oby nie.