hej,
pare dni temu nabylem wiadome auto 180 koni, w quattro, jezdzi sie rewelacyjnie jedna rzecz mnie tylko irytuje - a mianowicie tarabanienie "czegos" z tylu przy przejezdzaniu po studzienkach, po dolach itp. wydaje mi sie, ze tlucze sie:
- tylna polka - ktora trzeszczy nawet przy lekkim postukaniu w nią
- tylna kanapa - tzn jesli otworze bagaznik i probuje poruszac lewa albo prawa czescia tylnej kanapy to jest troche luzu - tak jakby luz jest na zamku od skladania/rozkladania tylnej kanapy.
cos jeszcze moze sie tluc? mial ktos podobne "usterki" i wie jak rozwiazac problem? jasne, zdaje sobie sprawe ze to nie jest A8 i nie chodzi o idealna cisze, ale jednak jesli daloby rade, to chetnie bym sie tego tluczenia pozbyl.
bede wdzieczny za pomoc! pzdr, sylweste.r