Hello,
może ktoś z klubowiczów się wybiera na GP Węgier w tym roku?
Będę z kumplem, to możemy się spiknąć gdzieś na zielonym i przy przy browcu snuć gdybania co to by było gdyby w F1 nadal Kubica jeździł......
Pozdrawiam
warren
Hello,
może ktoś z klubowiczów się wybiera na GP Węgier w tym roku?
Będę z kumplem, to możemy się spiknąć gdzieś na zielonym i przy przy browcu snuć gdybania co to by było gdyby w F1 nadal Kubica jeździł......
Pozdrawiam
warren
Jeździłem przez kilka sezonów na Hungaroring F1 no ale jak już Roberta nie ma, to wolę snuć przed telewizorem.
Znowu TT znowu Cabriolet